Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O rozkład jazdy MZK w Zielonej Górze zapytaj dyr. Barbarę Langner

(kali)
Tobiaszowi Kociszewskiemu generalnie rozkład się podoba. - Kłopot jest jedynie z dojazdem z Drzonkowa. Kursy kończą się na dworcu PKP i trzeba się przesiadać, co jest kłopotliwe - mówi.
Tobiaszowi Kociszewskiemu generalnie rozkład się podoba. - Kłopot jest jedynie z dojazdem z Drzonkowa. Kursy kończą się na dworcu PKP i trzeba się przesiadać, co jest kłopotliwe - mówi. fot. Bartłomiej Kudowicz
Dziś w godz. 10.00 - 12.00 pod redakcyjnym numerem telefonu: 0 68 324 88 74 dyżurowała będzie dyrektor MZK Barbara Langner. Zapraszamy do zadawania pytań.

Nowy rozkład jazdy wywołuje wciąż wiele emocji. Dyrekcja Miejskiego Zakładu Komunikacji planuje poprawki, które zostaną wprowadzone od 1 kwietnia br. Wczoraj odbieraliśmy telefony od Czytelników. Przekażemy je dyrekcji MZK.

OPINIE CZYTELNIKÓW

* Mieszkanka os. Zacisze: - Pracuję na Kingi i nijak mi nie pasuje nowy rozkład jazdy. Chodziłoby mi o to, żeby 13 jechała o jeden przystanek dalej, ul. Podgórną i za szpitalem skręcała w Lwowską na Jędrzychów. Studenci też mogliby sobie stąd podejść na uniwersytet. I to byłoby super.

* Czytelnik: - Dojeżdżam do Zielonej Góry spoza miasta. Moim zdaniem, zrobiono za dużo na raz, lepiej było zrobić cząstkowo. Poza tym warto by przy Wyczółkowskiego (po obu stronach) zrobić dużą pętlę i umożliwić zatrzymywanie się tam autobusów PKS, żeby studenci mogli stąd odjeżdżać w stronę Krosna, Słubic, Gubina. To usprawniłoby odjazdy poza miasto, a tak muszą oni z plecakami, torbami jechać do centrum.

* Działkowiec: - Dlaczego nie ma autobusu dojeżdżającego na działki w Łochowie. Kiedyś był tam autobus 28, a teraz nie ma nic. Mam propozycję, gdyby autobus - dwa kursy wystarczyłyby - żeby zjechał z trasy 1,5 km i już mielibyśmy dojazd na działki. A przecież tam jest ponad sto ogródków.

* Mieszkaniec os. Piastowskiego: - Aby zachodnia część miasta, stare osiedla Piastowskie, Łużyckie, Przyjaźni powinny mieć połączenie z ul. Batorego do Auchan przed 6.00 i 7.00. Jest autobus 9, ale pierwszy kurs ma godzinę później.

* Mieszkaniec ul. Ogrodowej: - Mam propozycję, żeby 80 puścić od Botanicznej, nie ul. Ptasią a Wiśniową, wtedy wiele osób z tego rejonu zyska połączenie z miastem. I sobota i niedziela przywrócić zerówkę na cmentarz.

* Czytelniczka z Zacisza: - Dzwonię z Zacisza, mam 74 lata i nie mam teraz bezpośredniego dojazdu na ul. Podgórną do specjalistów i na badania do laboratorium. Sprawdziłam, jak jedzie 13, ale ona przy rondzie Piłsudskiego skręca w prawo. Czy nie mogłaby podjechać jeden przystanek dalej i skręcić jak dawniej w Lwowską i dalej sobie jechać. A ja i wielu mnie podobnych miałoby rozwiązany problem dojazdów do lekarzy.

* Czytelniczka z os. Leśnego: - 37 z os. Leśnego wyjeżdża 7.10, na pl. Piłsudskiego jest 7.34. Chcielibyśmy, aby wyjeżdżał on trochę wcześniej np. o 7.00 czy 6.55. By bez problemu dotrzeć do pracy na 7.30, a wielu z nas tu pracuje.

* Mieszkanka ul. Wyszyńskiego: - Pracuję na al. Zjednoczenia, pracę rozpoczynam o 7.00. Wsiadam do 2 na przystanku przy ul. Wyszyńskiego, skąd autobus odjeżdża tuż przed 7.00. Wszyscy dojeżdżający spóźniają się więc do pracy. Czy nie mógłby on przyjeżdżać trochę wcześniej? A po pracy do domu też nie można się dostać. Bo ,,dwójka" odjeżdża o 15.00, a następna jest o 16.05.
* Zdzisław: - Nowy rozkład sprawia ludziom tylko same kłopoty. Stary był lepszy. Po co było zamawiać analizy u profesora z Gdańska. Może czas na zmiany w MZK?

* Karol z ul. Wyszyńskiego: - Ludzie, opamiętajcie się. Zmiany w rozkładzie są po to, by nie wydawać zbędnych złotówek z naszych kieszeni. Nie wozić pojedynczych ludzi. Nie można ciągle dokładać do MZK krocie, trasy muszą się po prostu opłacać. A wszyscy patrzą tylko z własnego punktu widzenia. Tymczasem MZK jest dla całego miasta, a nie pojedynczych jego mieszkańców, którzy chcą mieć autobus pod nosem i to w godzinach, kiedy wyjeżdżają i wracają z pracy. To już się zaczyna robić jakiś absurdalny serial. Po coś te analizy były, a robili je specjaliści także w innych miastach. Tam po czasie wszyscy są zadowoleni. Podobnie będzie i u nas. Przekonacie się. Trzeba czasu.

* Czytelnik z os. Śląskiego: - Pracuję na os. Leśnym. Sześć razy dziennie korzystam z autobusów MZK. Uważam, że teraz jest bardzo porządny rozkład jazdy. Trasy są przemyślane, skorelowane ze sobą. A że trzeba się przesiadać? Tak jest wszędzie na całym świecie. Autobusy to nie taksówki, by podwozić każdego pod sam domem i to jeszcze o określonej godzinie. Stwierdzam, że większość mieszkańców miasta po prostu nie umie czytać rozkładów jazdy.

* Czesław z os. Zacisze: - Bardzo dziękuję za zmiany rozkładów jazdy. Zlikwidowanie pętli przy ul. Działkowej było bardzo dobrym posunięciem.

* Czytelniczka: - Pracuję przy ul. Naftowej, to strefa przemysłowa. Brakuje nam tu bardzo autobusów, zwłaszcza linii nr 20. Przydałyby się kursy po 14.00 i po 15.00. Bo musimy długo czekać. Kiedyś było lepiej. Czy nie można by zrobić tak, by choć jeden autobus kończył trasę przy Foluszowej? Poza tym nie jest źle z tym nowym rozkładem jazdy. Aż tak bardzo nie narzekajmy.

* Czytelniczka z Drzonkowa: - 30 jeździła kiedyś lepszą trasą, zatrzymywała się przy Focus Parku i przy elżbietankach. A teraz mamy autobusy tylko do dworca PKP. Jesteśmy odcięci od wielu instytucji, przychodni, na targ. Trzeba kupować drugi bilet i się przesiadać i czekać po 15 minut. Chodzi nam, żeby 30 wróciła na poprzednią trasę. Ona miała wielu pasażerów.

* Mieszkanka ul. Strumykowej z Drzonkowa: - Mieliśmy dobry rozkład jazdy, mogliśmy dostać się do hipermarketu, do lekarza na Chopina i na targ. Niech wrócą 33, 30 i 40 na stare trasy.

* Mieszkanka os. Przyjaźni: - Cieszę się z nowego rozkładu, bo jest super, a najbardziej zadowolona jestem z wprowadzenia autobusu nr 80.

* Czytelniczka z ul. Krasickiego: - Przychylam się do głosów osób, które domagają się przywrócenia ,,zerówki" w soboty i niedzielę. Poza tym linia ta, w czasie roku szkolnego jest bardzo obciążona, bo przecież przy ul. Botanicznej znajdują się aż trzy szkoły.

* Mieszkanka Czerwieńska: Chciałabym, aby autobus linii nr 32 wyjeżdżał od nas ok. 6.30, a wracał kilka minut później, czyli 15.40 lub 15.45. Wtedy ułatwiłoby nie tylko mi dojeżdżanie do pracy i powrót z niej.

* Mieszkanka ul. Batorego: - Autobus 39 wyjeżdża o 7.32 na Batorego (KTBS) - jako jedyny jedzie na Botaniczną. Prośba, by go przesunąć o 10 minut, bo uczniowie i nauczyciele się spóźniają do szkół.

* Czytelnik: - To jest Miejski Zakład Komunikacji, czyli zajmuje się miastem, tymczasem mieszkańcy okolicznych gmin wciąż narzekają. Nie ma takiego taboru, by wszystkich zadowolić.

* Mieszkaniec al. Zjednoczenia: - Bardziej mi odpowiadała ,,dwójka", która jeździła z Jędrzychowa na Naftową. Myślałem, że dołożą jeszcze jakieś kursy, a tymczasem zrobiło się gorzej. Z ul. Ptasiej na al. Zjednoczenia w dni powszednie autobus odjeżdża o 15.20, a następny jest dopiero o 21.30, natomiast w święta przerwa jest jeszcze większa, bo od 13.20 do 21.30. Co prawda, można wsiąść do 9, ale ona skręca za wiaduktem i stamtąd trzeba jeszcze pieszo pokonywać trasę trzech przystanków. Można też przesiąść się na 32, ale linie te nie łączą się ze sobą.

* Mieszkanka ul. Objazdowej: - W starym rozkładzie jazdy 26 z przystanku przy Działkowej odjeżdżało o 7.09, pasowało to uczniom Zespołu Szkół Akademickich przy Szosie Kisielińskiej czy studentom uniwersytetu. Teraz autobus odjeżdża o 5.54 i 6.09, a potem dopiero o 14.17.

* Barbara z Ochli: - Autobus jest przed 21.00 i 22.20, a między nimi nie ma nic. Przedtem był 21.30. A w sobotę rano odjeżdża 5.37 i ciężko się dostać do pracy na czas.

* Monika: - Jestem jedną z mieszkanek ul. Wyczółkowskiego. Kierowcy autobusów MZK blokują nam tu dojazd do firm. Dla nas to ogromny kłopot. Ta pętla nie jest przystosowana do takiego ruchu.

* Niepełnosprawny z Przylepu: - Ciężko mi dostać się do Zielonej Góry. Nowy rozkład jazdy powoduje, że teraz mam problem. Czy nie można by puścić więcej autobusów w naszym kierunku?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska