Obie drużyny kończyły mecz w dziesiątkę

I faktycznie, na początku lekką przewagę osiągnęli kaliszanie. Głogowianie dopiero z czasem nabierali pewności siebie i śmielej zbliżali się do bramki przeciwnika. Już po kwadransie jedna z akcji Chrobrego mogła przynieść sukces. Michał Bukraba mocno uderzył zza pola karnego, ale na posterunku stał Tomasz Frontczak.

Kilka minut później szczęścia próbował Mateusz Hałambiec, ale minimalnie chybił. Obrona gospodarzy w tym dniu nie była monolitem i sporo pracy miał bramkarz. Jednak w 33 min nastąpiło istotne zdarzenie dla dalszych losów pojedynku. W starciu przed bramką przeciwnika na ziemię upadł Zbigniew Grzybowski, który już wcześniej "zarobił" żółtą kartkę.

Tym razem sędzia uznał, że była to próba wymuszenia rzutu karnego i pokazał napastnikowi najpierw drugi żółty, a następnie czerwony kartonik. Wydawało się, że Calisia przejdzie do ofensywy, ale nic tych rzeczy. To Chrobry stwarzał większe zagrożenie, a gdy w 50 min Anton Wergiłow również za drugie przewinienie musiał opuścić boisko, przewaga gości jeszcze wzrosła.

Rozstrzygnięcie padło w 59 min. Na prawej stronie Konrad Kaczmarek urwał się Tarasowi Maksymomowi i posłał piłkę wzdłuż linii bramkowej. Obrońca Łukasz Więcek nie zdołał jej zatrzymać i ta trafiła pod nogi Bukraby, który nie zmarnował okazji.

CALISIA KALISZ - CHROBRY GŁOGÓW 0:1 (0:0)
Bramka: Bukraba (59).

CALISIA: Frontczak - Więcek, Lisiecki, Wergilow, Maksymow (od 65 min Jóźwiak) - Kotwica, Migawa (od 61 min Sowiński), Ciesielski, Matuszewski - Gościniak, dzióbek (od 76 min Lis).

CHROBRY: Augustyn - Ziemniak, samiec, Michalec, Bukraba (od 83 minWaszkowiak), Sylwestrzak, Kaczmarek (od 71 min Filbier), Hałambiec (od 79 min Machaj) - Stasiak, Grzybowski.

Żółte kartki: Wergiłow, Kotwica, Dziubek - Grzybowski, Michalec, Stasiak, Waszkowiak. Czerwone kartki: Wergiłow - Grzybowski (obaj za drugą żółtą). Sędziował Leszek Gawron (Mielec). Widzów 800.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport