Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obronili mandaty kolegów radnych

Małgorzata Trzcionkowska 68 377 02 20 [email protected]
Radni zagłosowali przeciwko wygaszeniu mandatów kolegom.
Radni zagłosowali przeciwko wygaszeniu mandatów kolegom. Małgorzata Trzcionkowska
Miejscy rajcy jednogłośnie odrzucili uchwałę o wygaszeniu mandatów radnych Sebastiana Galasiaka i Piotra Łosia.

Do wojewody wpłynął anonimowy donos na dwóch miejskich samorządowców. Zarzuty dotyczące Piotra Łosia opierały się na tym, że prowadzi on działalność gospodarczą na mieniu miasta, czyli sprzedaje w kiosku stojącym na gruncie przy hali sportowej, zarządzanej przez spółkę Pałac Książęcy,

Sprawa była już poruszana w 2012 r. P. Łoś prowadził kiosk, ale gdy został radnym przepisał go na córkę, której został pełnomocnikiem. Wówczas zachował swój mandat. Tym razem było podobnie.

Uchwałę o wygaszeniu mandatów radni rozpatrywali w czwartek, podczas sesji nadzwyczajnej. - Mam opinię prawną, w której ocenie nie złamałem prawa - wyjaśnia P. Łoś. - To część jakiejś kampanii przeciwko mnie. Bo zadaję pytania i jestem dociekliwy.

Przewodnicząca Wanda Winczaruk zaznaczyła, że opinie prawne są ze sobą sprzeczne, więc każdy musi głosować zgodnie ze swoim sumieniem. Ostatecznie wszyscy byli jednogłośnie przeciw odebrania mandatu P. Łosiowi, za co podziękował kolegom.
W przypadku Sebastiana Galasiaka zarzutów było więcej. Jeden z nich mówił o tym, że nie mieszka w Żaganiu, tylko w Bożnowie. - Wkrótce kupuję też mieszkanie we Wrocławiu, ale to nie znaczy, że zostanę mieszkańcem Wrocławia - tłumaczył radny. - Jestem zawodowo i pod każdym innym względem związany z miastem, a także w nim zameldowany.
S. Galasiak wraz z innymi podmiotami gospodarczymi wybudował parking na miejskim gruncie. Tłumaczy, że miał na to zezwolenie od burmistrza, zaś parking jest dostępny dla wszystkich. Postawił też płot na gruncie samorządu, stanowiącym czasowe zaplecze prowadzonej przez niego budowy. - Również wówczas miałem stosowne zezwolenie. Nigdy nie wykorzystywałem stanowiska dla osiągnięcia korzyści.

Wynik głosowania był taki sam, jak w przypadku jego poprzednika. Radni jednogłośnie opowiedzieli się przeciwko wygaszeniu jego mandatu. Jedynie sam Galasiak wstrzymał się od głosu. Również P. Łoś wcześniej nie brał udziału w głosowaniu w swojej sprawie.
Byli solidarni

- Nie mogliśmy postąpić inaczej - powiedział nam po głosowaniu jeden z rajców. - Nie ważne, czy się lubimy, czy też nie, to piastowanie mandatu zobowiązuje. Podjęliśmy taką decyzję przed samą sesją.

Wcześniej w kuluarach krążyły słuchy, że większość radnych ma się wstrzymać od głosu, tym samym pozostawiając wojewodzie decyzję o wygaszeniu mandatów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska