Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obwodnica ulży miastu

Dariusz Brożek
Dariusz Brożek
Mieszkańcy Międzyrzecza niecierpliwie czekają na ukończenie budowy drugiej nitki obwodnicy miasta. - Po jej otwarciu kierowcy przestaną narzekać na wakacyjne korki na drodze S3 przed Międzyrzeczem i zablokowane centrum miasta - mówi zawodowy kierowca z Międzyrzecza Leonard Kalota.

Mieszkańcy Międzyrzecza niecierpliwie czekają na ukończenie budowy drugiej nitki obwodnicy miasta. - Po jej otwarciu kierowcy przestaną narzekać na wakacyjne korki na drodze S3 przed Międzyrzeczem i zablokowane centrum miasta - mówi zawodowy kierowca z Międzyrzecza Leonard Kalota.

Obecnie objazd ma tylko po jednym pasie ruchu w obie strony, dlatego stanowi przysłowiowe wąskie gardło „eski”. Jej zwężenie na tym odcinku jest szczególnie dokuczliwe latem, kiedy w związku z wakacyjnymi wyjazdami nad morze i w góry na trasie rośnie natężenie ruchu. Przed węzłami obwodnicy z obu stron tworzą się sięgające kilku kilometrów korki, w których kierowcy tracą czas i nerwy. - Z Sulechowa do Międzyrzecza jechałem pół godziny, a potem przez blisko godzinę stałem w korku przed obwodnicą - opowiadał nam latem ub.r. jeden z kierowców.

Niektórzy chcąc ominąć ten odcinek jadą przecinającą miasto starą „trójką” i wpadają w kolejną pułapkę, czyli zakorkowane miejskie ulice.

Kolejną przyczyną drogowego chaosu w Międzyrzeczu są wypadki na obwodnicy. Po zablokowaniu drogi przez rozbite pojazdy i policję ruch kierowany jest przez centrum miasta, gdzie dochodzi do dantejskich scen. Tak było niespełna dwa tygodnie temu, kiedy sznur osobówek i ciężarówek zablokował główne ulice Świerczewskiego i Waszkiewicza. Miejscowi kierowcy nie mogli wyjechać z bocznych uliczek, a oby jeździli po mieście jak zabłąkane owce.

Obwodnicę hucznie otwarto w 2006 r. Budowlańcy byli na tyle przezorni, że pod wiaduktami zostawili miejsce na kolejną nitkę. Jej budowa ma się zakończyć w czerwcu przyszłego roku. - Jesteśmy bardzo zadowoleni z tempa prac. Wykonawca nie informował nas jednak o ewentualnym ich wcześniejszym ukończeniu - informuje Anna Jakubowska z oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Zielonej Górze.

Za wybudowanie odcinka o długości ponad sześciu kilometrów spółka Budimex zainkasuje prawie 103 mln. zł. W ramach tej inwestycji powstanie most na Obrze i przejazdy w nasypie. Dla kierowców kapitalne znaczenie ma trzeci węzeł, który powstaje na zachodnich rogatkach miasta za osiedlem wojskowym i stacją benzynową. Za kilkanaście miesięcy połączy „eskę” z drogą wojewódzką 137 do Sulęcina i Słubic. Po jego otwarciu mieszkańcy osiedli Kasztelańskiego i Zachodniego nie będą musieli przebijać się samochodami przez zatłoczone centrum miasta, aby wjechać na obwodnicę. Wjazd i zjazd ułatwi im rondo, które powstaje między obwodnicą i komendą powiatową policji.

Prace drogowe oznaczają jednak utrudnienia dla mieszkańców, o których pisaliśmy przed kilkoma tygodniami w „Głosie Międzyrzecza i Skwierzyny”. Przypominamy, że obecnie na północnym węźle zablokowany jest wjazd na „eskę” w kierunku Zielonej Góry i zjazd do miasta od strony Gorzowa. W kwietniu oba pasy zostaną otwarte, ale potem częściowo zostanie zamknięty południowy węzeł. O zmianach w organizacji ruchu będziemy na bieżąco informować w tygodniku, naszym serwisie internetowym oraz na naszym fan pagu na portalu facebook.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska