Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odpadający tynk i dzikie wysypisko odpadów - tak wygląda teraz zabytkowa willa w Słubicach. Czy uda się ją uratować?

OPRAC.:
Aleksandra Sierżant
Aleksandra Sierżant
Willa przy ul. 1 Maja w Słubicach z roku na rok wygląda coraz gorzej
Willa przy ul. 1 Maja w Słubicach z roku na rok wygląda coraz gorzej Aleksandra Pazda
W związku z kilkuletnimi zaniedbaniami właściciela zabytkowej willi po banku Pekao przy ul. 1 Maja 12 w Słubicach, o interwencję poproszona została straż miejska oraz Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. Czy budynek uda się uratować, zanim zamieni się w ruinę?

Willa przy ul. 1 Maja w Słubicach

Piękna, neoklasycystyczna willa przy ul. 1 Maja 12, dawniej Crossener Str. 19, po wojnie pełniła rolę m.in. filii NBP i oddziału banku Pekao S.A. Słubiczanie, którzy korzystali z usług banków, doskonale pamiętają, jak placówka wyglądała w środku. Okazuje się, że budynek kiedyś pełnił zupełnie inną funkcję.

Zobacz galerię pustostanów w Słubicach:

Jak pisze Roland Semik, opiekun zabytków powiatu słubickiego: została wzniesiona w latach 1885- 1890 dla miejskiego kupca M. Deckera. Wraz z Friedrichem Deckerem prowadzili w niej laboratorium farmaceutyczne oraz skład apteczny, który prawdopodobnie znajdował się w bocznych budynkach, znajdujących się we wschodniej części parceli.

Niestety budynek jest w coraz gorszym stanie. W 2016 roku rozpoczął się remont willi, jednak od jakiegoś czasu nic tu się nie dzieje. Wokół budynku przybywa śmieci, schody są porośnięte chwastami. Uroku temu miejscu nadaje jedynie magnolia, która wiosną wypuszcza przepiękne kwiaty.

Willa przy ul. 1 Maja w Słubicach z roku na rok wygląda coraz gorzej

Odpadający tynk i dzikie wysypisko odpadów - tak wygląda ter...

WIDEO: Słubice. Pożar byłego przedszkola. Znaleziono dwa zwęglone ciała

Czy zabytek uda się uratować?

W związku z tym, że właściciel zabytkowej willi od lat nie interesuje się stanem budynku, o interwencję poproszona została straż miejska oraz Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. Chodzi m.in. o niezabezpieczenie otworów okiennych przed negatywnym wpływem opadów atmosferycznych oraz niskich temperatur na ściany i stropy, a także nieusuwanie dzikiego wysypiska odpadów budowlanych pod elewacją zachodnią i południową.

Już kilka lat temu skuto wszystkie tynki wewnętrzne oraz tynki zewnętrzne na pierwszym piętrze elewacji wschodniej. Dodatkowo usunięto wszystkie drewniane okna, nie zabezpieczając otworów okiennych w wystarczająco trwały sposób. Jeszcze w 2016 r. można było zobaczyć zasłonięcie okien płytami pilśniowymi, jednak od kilku lat po płytach nie ma już ani śladu.

Mieszkańcy sąsiedniej nieruchomości przy ul. 1 Maja 11 są zgodni, że ostatnie prace przy zabytkowej willi pod numerem 12 odbywały się nie później jak w lipcu 2019 r., czyli na pewno ponad rok temu.

Drewniane okna, sedesy oraz folia budowlana od kilku lat walają się w pobliżu elewacji zachodniej, w świetle prawa stanowiąc dzikie wysypisko odpadów budowlanych. W zaroślach na wschód od schodów frontowych widać worki śmieci, śpiwory bezdomnych, dziesiątki butelek i puszek po alkoholu, a nawet mały grill ogrodowy, stanowiący źródło zagrożenia pożarowego.

Czy właściciel zadba o rewitalizację willi oraz estetykę jej otoczenia? Pozostaje mieć nadzieję, że nie dąży do rozbiórki, której w lutym tego roku doczekała się inna willa przy tej ulicy pod numer 15, czyli była siedziba Przedszkola Samorządowego "Pinokio"...

Źródło: Roland Semik, Społeczny Opiekun Zabytków powiatu słubickiego

WIDEO: Słubice: Czy kino Piast da się wskrzesić?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska