Odra Bytom Odrzański podzieliła się punktami z Unią Kunice w meczu klasy okręgowej. Remis uratowała w doliczonym czasie gry

Szymon Kozica
Szymon Kozica
Zielonogórska klasa okręgowa. Odra Bytom Odrzański - Unia Kunice 2:2 (1:1)
Zielonogórska klasa okręgowa. Odra Bytom Odrzański - Unia Kunice 2:2 (1:1) Szymon Kozica
W sobotnim (8 sierpnia 2020) meczu zielonogórskiej klasy okręgowej piłkarze Odry Bytom Odrzański na własnym boisku zremisowali z Unią Kunice 2:2 (1:1). Obie bramki dla gospodarzy strzelił Daniel Wołkowski. Oba gole dla gości zdobył Denis Matuszewski.
  • Choć obu drużynom przyszło grać w potwornym upale (temperatura w cieniu przekraczała 30 stopni Celsjusza), mecz mógł się podobać kibicom.
  • Było wiele szybkich, składnych akcji, ładnych strzałów, a piłkarze zostawili na boisku sporo zdrowia.

Dwie bramki z rzutów karnych

Unia objęła prowadzenie po strzale Denisa Matuszewskiego z rzutu wolnego w 16 min. Odra wyrównała kwadrans później, po rzucie karnym. Jedenastkę na bramkę zamienił Daniel Wołkowski. Pierwsza połowa zakończyła się remisem.

Po przerwie groźniej zaatakowali goście z Kunic. Kolejne prowadzenie objęli w 50 min, znów po uderzeniu Matuszewskiego, tym razem z rzutu karnego. Unia miała kilka okazji do podwyższenia wyniku, m.in. Łukasz Stankiewicz trafił w poprzeczkę, ale żadnej szansy nie wykorzystała. Tymczasem gospodarze pokazali, że warto walczyć do końca. W doliczonym czasie gry pięknym strzałem popisał się Wołkowski, trafiając na 2:2.

- Już dawno temu powinniśmy ten mecz zamknąć - powiedział po wyrównującym golu Rafał Ciesielski, bramkarz Unii. I miał rację...

"Remis jest sprawiedliwy, ale..."

Podobać się mogło zwłaszcza uderzenie Wołkowskiego na 2:2. - Daniel to piłkarz znany na lubuskich arenach, stać go na to. Niejednokrotnie pokazywał, że jest dużym wzmocnieniem naszego zespołu. Fajnie, że dzisiaj był z nami, bo wiadomo: praca, obowiązki. I było widać, jaki miał efektywny i efektowny wkład w ten nasz remis szczęśliwy - przyznał Radosław Czerny, piłkarz Odry. - Nie będę ukrywał, że zmagamy się z dużymi problemami kadrowymi, ale miejmy nadzieję, że teraz się wszystko zmieni.

- Remis jest sprawiedliwy, ale wydaje mi się, że więcej operowaliśmy piłką, więcej staraliśmy się atakować, przeciwnik generalnie grał z kontry, głównie czekał na swojej połowie na nasze błędy - ocenił Czerny.

Trener Unii: Odra to fajny przeciwnik

- Zabrakło skuteczności trochę - skomentował Matuszewski. - Mieliśmy dużo sytuacji w pierwszej połowie, w drugiej... Zabrakło szczęścia. Mieliśmy cztery-pięć sytuacji w drugiej połowie, mogliśmy je skończyć, nie skończyliśmy, no i się zemściło.

Trwa głosowanie...

Czy w Twojej miejscowości organizowane są wydarzenia sportowe?

- Przed meczem można było brać w ciemno jeden punkt i nikt by nie narzekał. Ale w trakcie meczu widać było, że mieliśmy swój plan, dobrze to realizowaliśmy, strzeliliśmy bramkę na 2:1, można było podwyższyć na 3:1 czy nawet 4:1 i mecz byłby zamknięty - mówił Jarosław Gad, trener Unii. - Odra to fajny przeciwnik, nieźle grają, ale my wiedzieliśmy, jak i co chcemy grać.

“Bodyguard” lekiem na hejt?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska
Dodaj ogłoszenie