Po odebraniu zgłoszenia do akcji zostały skierowane natychmiast dwa zastępy strażaków, pogotowie i patrol policji. - Gdy przyjechaliśmy na miejsce, klatka schodowa wieżowca była bardzo zadymiona - opowiada rzecznik straży pożarnej w Polkowicach Grzegorz Kasperek. - Jak się okazało ogień został już ugaszony przez odważnego sąsiada - dodaje.
Mężczyzna nie zważając na gryzący dym ugasił ogień wodą z czajnika. Ewakuował też z pobliskiego mieszkania dwoje dzieci w wieku 8 i 12 lat. Przeniósł je do swego mieszkania i powiadomił o całym zdarzeniu służby interwencyjne.
- Przyczyną pożaru, który objął kosz na śmieci i szafkę pod zlewozmywakiem był niedopałek papierosa - mówi G. Kasperek.
Dzieci są w szpitalu na obserwacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?