Około 300 osób wzięło udział w Marszu Żołnierzy Wyklętych w Zielonej Górze (wideo)

Około 300 osób przeszło w sobotę, 1 marca, wieczorem przez zielonogórski deptak. Padały narodowościowe hasła, a przed pomnikiem wyklętych odczytali list od AK-owca. Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych zorganizowała głównie Młodzież Wszechpolska. Stawiły się licznie środowiska kibicowskie, głównie Falubazu, o czym świadczyły flagi z napisami klubu. Marsz ruszył przez starówkę. "Narodowe siły zbrojne" krzyczał prowadzący marsz do megafonu. Około 300 gardeł powtarzało hasło. Po chwili "A na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści" lub "Raz sierpem, raz młotem czerwona hołotę". Około 300 osób pod eskortą policji przeszło deptakiem, potem al. Konstytucji 3 Maja pod Pomnik Żołnierzy Wyklętych, który został oficjalnie odsłonięty w piątek 28 lutego. Tam odczytano list od AK-owca. Spod pomnika ludzie rozeszli się. Policja bardzo dobrze ocenia marsz. Nie było żadnych problemów, a organizatorzy zadbali o własne służby porządkowe. 1 marca w kraju obchodzony jest Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Upamiętnia żołnierzy, którzy po zakończeniu drugiej wojny światowej nie podporządkowali się komunistycznej władzy PRL i dalej walczyli o niepodległość.