Wicemarszałek, prezydent, poseł - tegoroczne wybory prezydenckie w Zielonej Górze to będzie pojedynek politycznych wyjadaczy. Prezydent Janusz Kubicki i poseł Jerzy Materna już wcześniej zadeklarowali, że będą walczyć o prezydenturę, Elżbieta Polak potwierdziła to dziś. Na specjalnej konferencji prasowej zwołanej przez szefową lubuskiej Platformy Bożennę Bukiewicz.
- Nie pchaj się już przed szereg - w żartach strofowała posłanka kandydatkę, gdy politycy PO ustawiali się do zdjęcia. Wicemarszałek Polak w swoim przemówieniu stawiała jednak bardziej na drużynowość niż siebie. - To było mistrzostwo świata - oceniała swoje osiągnięcia w stowarzyszeniu demokracji lokalnej, mówiąc o projekcje unijnym łączącym 83 gminy. Wspomniała też o zabiegach o rozwój gospodarczy miasta i drużynie, która walczyć będzie w wyborach.
Szefem tego sztabu został Adam Urbaniak, przewodniczący rady miasta. Polityk Platformy nie ukrywał, że PO czeka poważne starcie z J. Kubickim. Który chwali się dokonaniami tej kadencji samorządu, m.in. budową basenu, a to nie tylko jego sukces. - Wspieraliśmy działania prezydenta świadomie - mówił A. Urbaniak o przedsięwzięciach ostatnich kilku lat.
Wierzą w wygraną
E. Polak oficjanym kandydatem Platformy została 5 lipca, bo to w poniedziałek wieczorem zebrała się rada powiatowa i głosami 27 osób wybrała ją na kandydatkę. Jej rywal Robert Dowhan dostał tylko dwa głosy. R. Dowhan rozważał, że wystartuje w wyborach nawet bez poparcia PO. Czy to dlatego w mieście pojawiły się plakaty z jego nazwiskiem? Wprawdzie w kontekście żużlowym, ale niektórzy podejrzewają, że to już wyborczy ruch. E. Polak mówiła wczoraj, że liczy na poparcie kolegi partyjnego. Pojawiły się też informacje, że R. Dowhan wystartuje, ale w wyborach do sejmiku z pierwszego miejsca. Taką propozycję miała mu złożyć PO. Nikt oficjalnie nie chce jednak tego potwierdzić. A sam R. Dowhan przekazał nam wczoraj: - Nie wykluczam kandydowania w wyborach prezydenckich. Muszę to rozważyć, bo mam mnóstwo głosów poparcia, z lewej strony, z Platformy... To zobowiązuje.
Kampania już ruszyła
Ani J. Kubicki, ani J. Materna nie zdziwili się decyzją Platformy. -Wiadomo było, że każda poważna partia wystawi kandydata i można było przewidzieć, że w PO będzie to pani Polak - mówi prezydent. J. Kubicki. Prezydent zapewnia, że jeszcze kampanii wyborczej nie planuje. A te ogromne plakaty z hasłem "Dotrzymałem słowa" i basenem? - pytamy J. Kubickiego. - Chcę i powinienem rozliczyć się ze swoich działań z mieszkańcami - odpowiada prezydent. - Tak jak w czasopiśmie "Region" o swoich działaniach informuje marszałek i jego zastępcy. Jeśli nazywamy to kampanią wyborczą, to wobec wszystkich.
Poseł Materna rozpoczęcie kampanii nie tylko potwierdza, a wręcz podkreśla. - Zamówiłem profesjonalną stronę w internecie, jeszcze w trakcie kampanii prezydenckiej rozsyłałem wiadomości do wyborców - mówi. - Poprosiłem też socjologów o podpowiedzi do kampanii, bo ostatni wynik PiS-u w Lubuskiem i Zielonej Górze przybił mnie. Nie wiem, czy to moja wina, że wynik się nie poprawia, czy specyfika wyborców. Na pewno u nas jest mniej tradycyjne społeczeństwo. Zdałem sobie chociażby sprawę, że mamy najwięcej rozwodów w Polsce... I trzeba to wziąć pod uwagę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
