Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Orkiestra dęta z Iłowej ma już 60 lat

Zbigniew Janicki
Wielu muzyków gra od kilku dziesięcioleci, ćwiczą na próbach i koncertują
Wielu muzyków gra od kilku dziesięcioleci, ćwiczą na próbach i koncertują fot. Zbigniew Janicki
W mieście wciąż żyje muzyczna tradycja. Chlubą wszystkich jest grupa pasjonatów-muzyków, do niedawna grających pod szyldem Ochotniczej Straży Pożarnej.

Już w latach 30. ubiegłego wieku odbywały się kilkudniowe spotkania orkiestr dętych, na Festiwalach Dalii w pięknym iłowskim parku. Po II wojnie światowej powstał kolejny skład muzyków. 60-letnia działalność orkiestry dętej na stałe wpisała się do historii Iłowej.

- Pierwsze fotografie dokumentujące jej istnienie pochodzą z 1948 r., kiedy to w dziewięcioosobowym składzie uświetniała wydarzenia sportowe na stadionie miejskim - opowiada szef i koordynator orkiestry Jan Jedynak.

Jak większość takich orkiestr, działających w małych miejscowościach, muzycy grali pod patronatem Ochotniczej Straży Pożarnej. - Przez cały okres istnienia grupa pasjonatów uświetniała uroczystości państwowe i kulturalne, na szczeblu gminnym, powiatowym i wojewódzkim - podkreśla szef orkiestry.

Nastały przekształcenia

Grupa była prowadzona przez wielu kapelmistrzów, jednak najdłużej w historii zapisał się iłowianin Marian Boski. Od 2006 r. muzycy występują pod batutą żagańskiego pedagoga Witolda Patykowskiego. Od kilku lat, po przekształceniach orkiestra dęta działa przy Gminnym Centrum Kultury i Sportu.

W skład formacji wchodzi 26 miejscowych muzyków i z okolicznych miejscowości. Jest wartościowe wsparcie absolwentów ze szkoły muzycznej w Żaganiu. - Głównym rdzeniem są grający amatorsko, z zamiłowaniem starsi członkowie. Również młodzież stara się podchodzić do grania z pasją, dużym zaangażowaniem - podkreśla J. Jedynak.

Sąsiednie partnerstwo

Pasjonaci grają praktycznie cały rok, nie tylko w Iłowej. Niemal do tradycji przeszły występy m.in. podczas nocy świętojańskiej w Węglińcu i w "Maju na Pasionku" w Brzeźnicy. Największą imprezą z udziałem iłowskiej orkiestry były obchody 80. rocznicy urodzin papieża Jana Pawła II w 2000 r.

- Wtedy to na rynku w Wadowicach zgromadziło się 3.500 muzyków i zagrało uroczysty koncert, który transmitowała telewizja - mówi z dumą iłowianin, który zadowolony jest ze współpracy z orkiestrą w Janschwalde. W partnerskim mieście, podobnie jak w Iłowej, są festiwale orkiestr dętych.

- Ostatnio zagraliśmy podczas podsumowania imprezy. Spotkaliśmy się z ciepłym i entuzjastycznym przyjęciem trzytysięcznej widowni. To było budujące - chwali sobie występy J. Jedynak.

Obchodzą jubileusz

Muzycy mają próby raz w tygodniu, w piątki. Ale nie tylko ćwiczą i koncertują. Mija 60 lat istnienia orkiestry, więc zaczyna się wielka mobilizacja, żeby należycie uświetnić jubileusz.

- Obecnie staramy się ustalić nazwiska muzyków i wszystkich kapelmistrzów, jacy działali w iłowskiej formacji - opowiada szef grupy i dodaje, że poszukiwana jest dokumentacja fotograficzna, ponieważ będzie tworzona strona internetowa poświęcona orkiestrze. A do tego... rozważane jest stworzenie grupy czirliderek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska