Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Orzeł na fali

Adam Janaszek
Adam Janaszek
Plaga kontuzji i absencji sprawiły, że międzyrzeczanie do Bobrówka wybrali się w zaledwie dwunastoosobowym składzie. Dlatego trener Orła musiał ustawić mocno eksperymentalny skład z trzema pomocnikami w linii obrony. Mimo tego jego podopieczni wygrali 2:1.

Na początku dwa razy groźnie zrobiło się pod bramką Roberta Kukuski, jednak oba uderzenia gospodarzy były minimalnie niecelne. Po chwili dwukrotnie zagroził Orzeł, ale bezskutecznie i wynik w dalszym ciągu nie ulegał zmianie.

Pierwsza połowa była bardzo wyrównana z nieznacznym wskazaniem na miejscowych. To
właśnie oni w końcówce trafili w słupek, a w 40 minucie wyszli na prowadzenie po trafieniu Adriana Walaszczyka. Po zmianie stron gracze LZS zagrali zdecydowanie słabiej. Orzeł z każdą minutą zaczął przejmować inicjatywę, co w 67 minucie zaowocowało ładną bramką Pałubiaka z rzutu wolnego. Orły dalej atakowały, jednak brakowało im dokładności . Gdy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów w 88 minucie długa seria podań „biało–niebieskich” i techniczny strzał Łukasza Kwiatkowskiego dał nam wymarzone trzy punkty.

W samej końcówce miejscowi postawili wszystko na jedną kartę, przydusili naszych w defensywie, ale wynik już się nie zmienił.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska