82-letni mężczyzna z nieznanych powodów w ogóle nie stawił się na rozprawę, choć był o niej zawiadomiony. Stawiła się poszkodowana kobieta i jej siostra oraz biegła, która odmówiła jakiegokolwiek komentarza w tej sprawie.
Prokurator i pełnomocnik poszkodowanej kobiety złożyli wniosek o wyłączenie jawności rozprawy, na co sąd się zgodził. Oznacza to, że dziennikarze nie będą mogli uczestniczyć w rozprawach. Odroczył proces do 30 listopada i postanowił doprowadzić oskarżonego przed sąd przez policję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?