Oto nasz człowiek w Brukseli!

Jako jedyny z Polski będzie pracował w ramach wolontariatu europejskiego. Będzie tam przez trzy miesiące, na szczęście nie za darmo. Otrzyma jednorazowo 1,4 tys. euro na życie.

Zorganizuje imprezy

- Będę pracował przy biurze naszego województwa - powiedział nam. - Jestem przekonany, że nie będę się nudzić. Zamierzam pomagać w organizacji wielu przedsięwzięć, na przykład podczas wizyty studyjnej. Do moich zadań będzie też należało poszukiwanie partnerów dla lubuskich samorządów.

G. Kuźniar mieszka w Brukseli z młodymi ludźmi z innych krajów: z Chorwacji, Słowacji i Włoch.

Wszystkie informacje o Winobraniu 2015:Winobranie 2015 - program, koncerty, zdjęcia, wideo

Wyjazd ze strony

Jak mu się udało "załapać" na wyjazd? - Znalazłem informacje o projekcie na stronie Urzędu Marszałkowskiego i złożyłem wniosek - opowiada. - Potem były przesłuchania, które przeszedłem pomyślnie. To dla mnie bardzo duże wyróżnienie i zaszczyt. Cieszę się również, że poznam funkcjonowanie instytucji europejskich.

Co z pracą w radzie?
Misja Grzegorza Kuźniara zakończy się w grudniu. A co w tym czasie z pracą w radzie miasta? - Zamierzam przyjeżdżać do Żagania i brać udział w sesjach - podkreśla. - Już sprawdzałem tanie połączenia lotnicze i mam nadzieję, że mi się uda z nich skorzystać.

Transportowe hobby

G. Kuźniar szczególnie interesuje się transportem. - Między innymi z mojej inicjatywy rada przyjęła apel do marszałka o przywrócenie połączenia kolejowego do Jeleniej Góry - wylicza. - Bo szynobusy jeździły z Zielonej Góry przez Żary, pomijając Żagań. - Pojechałem wraz z grupą inicjatywną do Urzędu Marszałkowskiego... i pociąg zaczął kursować w maju - dodaje radny. - Dodatkowo, od grudnia z Żagania będzie można bezpośrednio dojechać koleją do Iłowej i Węglińca.

Trzymamy kciuki za młodego radnego i życzymy godnego reprezentowania Polski.

Oferty pracy z Twojego regionu