Sala Kryształowa Pałacu Książęcego zachwyca po remoncie.
(fot. Małgorzata Trzcionkowska)
Dzisiejszy szlak odjazdowych i obciachowych miejsc wiedzie przez Żagań. Sprawdzamy, co warto polecić, a co bezlitośnie obśmiać.
Pałac Książęcy zachwyca po remoncie
Modernizacja zabytku trwała wiele lat, ale efekt jest naprawdę zachwycający. Zwiedzającym szczególnie podoba się odnowiona sala Kryształowa. Nosząca nazwę od kryształowych żyrandoli i kinkietów, które po włączeniu zasilania dają niesamowity blask. Koszt oświetlenia pomieszczenia to 186 tys. zł. W tej chwili trwa remont toalet, które będą się mieściły nie tylko na parterze, ale również na piętrze. Na ścianach są nowe, purpurowe tkaniny, ze złotymi wzorami, zamawiane w Austrii. Ich metr kosztował prawie 100 euro.
Cudowna biblioteka
Jednym z największych miejskich cudów jest biblioteka poaugustiańska w kościele przy pl. Klasztornym. Ma jedną z najbogatszych w Polsce kolekcji starych ksiąg oraz globusów. Wnętrze słynie ze znakomitej akustyki dzięki specjalnie ukształtowanemu sklepieniu. Słychać w niej najcichszy szept. Parafia udostępnia obiekt zwiedzającym po uprzednim umówieniu się.
Plac Słowiański tak i nie
Remont centralnego placu w mieście trwał przez pół roku. Przez ten czas szczególnie narzekali przedsiębiorcy, prowadzący biznesy w okolicach. Potem narzekali kierowcy, którzy jeździli po dziurach i piesi, którzy przemykali się między rozkopami. Efekt końcowy nie jest zły. Gruba kostka jest na jezdni, równe płyty ułożono dla pieszych, którzy nie muszą już wykręcać sobie nóg. Generalnie ludziom się podoba. Ale są też malkontenci, którzy narzekają, że na odnowionym placu po deszczu zbiera się woda.
Szkaradna dziura w centrum miasta
Osiem lat temu w Rynku miała powstać nowa galeria handlowa. Działka należała do miasta, które zdecydowało się na jej sprzedaż. Rozpisało przetarg, w którym jednym z najważniejszych warunków było rozpoczęcie budowy w ciągu trzech lat. Jednak nabywca, firma Poli-Eco twierdzi, że nie może budować, bo w tym rejonie ma zbyt mało miejsc parkingowych. Prace zakończyły się na odkopaniu starych piwnic i zagrodzeniu terenu płotem. Od tego czasu plac jest zaniedbany i opuszczony, a zardzewiałe szkaradne ogrodzenie odsłania wnętrze terenu, podczas huraganowych wiatrów, nawiedzających czasami miasto.
Brak dworca autobusowego
Mieszkańcy miasta i okolic od wielu miesięcy narzekają na brak dworca PKS i bałagan informacyjny. W miejscu, gdzie przez lata funkcjonowała stacja, ma stanąć galeria handlowa. A podróżni biegają między słupkami przystankowymi, szukając tabliczek z rozkładem jazdy. Jeśli chodzi o dojazdy do Żar i innych okolicznych miejscowości, to raczej nie ma problemu, ale nie wiadomo, jak dojechać na przykład do Głogowa.
Zobacz też: Ci przestępcy i kierowcy wywołują uśmiech... politowania. Najgłupsze wpadki w Lubuskiem w 2014 r. (zdjęcia)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?