- Stało się to w niedzielę o godz. 20.55 - opowiada Tomasz Furtak, dyrektor placówki. Jego informacje pochodzą z nagrania otrzymanego z kamer monitorujących okolice zamku i park. - Pięć minut później przyszedł pracownik, bowiem o 21.00 zamykamy bramę parku. I zobaczył ścianę zamkową upaćkaną jajami. Sprawę zgłosiliśmy policji oraz do ubezpieczalni, ale szkody są znaczne, bo okazuje się, iż rozbite jajka - jak mi wytłumaczyli fachowcy - "wchodzą w strukturę baranka", czyli tynku, nie można potem usunąć plam.
Dzięki pomocy firmy z Głogowa, która szczotkami drucianymi zeskrobała jajka i odnowiła tynk, ślady nie rzucają się w oczy. Ale dla uważnego obserwatora są zauważalne.
Zdaniem Furtaka aktu wandalizmu dokonali nastolatkowie. Kamera uwieczniła dwie dziewczyny rzucająca jajkami i trzech towarzyszących im chłopaków.
- Wygląda na to, iż kupili z dziesięć opakowań jajek - dodaje zbulwersowany dyrektor, który nie potrafi zrozumieć o co chodziło młodocianym. Będzie domagał się odszkodowania od sprawców. Nagranie z kamery i zdjęcia zniszczonej ściany dom kultury przekazał policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?