Pan Mieczysław dzielnie walczy z chorobą. - Mam coraz większy problem w poruszaniu się, nogi odmawiają mi posłuszeństwa - wyjaśnia. - To jednak nie powinno mi przeszkadzać w spotykaniu się z ludźmi, działaniu na rzecz chorych na SM. Gdybym miał inwalidzki wózek elektryczny, z powodzeniem mógłbym cieszyć się życiem, mieć plany, pomagać innym.
Czekali z nadziejami
Żona pana Mieczysława chciała pomóc mężowi z zrealizowaniu marzenia o wózku elektrycznym. - Podczas rozmowy ze znajomą, która również choruje na SM, dowiedziałam się, że głogowski specjalistyczny sklep Korim zaopatrujący osoby niepełnosprawne w sprzęt medyczny przyjmuje zapisy na takie wózki. Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych refunduje niemal cały koszt zakupu. To była wspaniała wiadomość, nie stać nas na zakup wózka za kilkanaście tysięcy złotych. Wpisałam męża na listę w Korimie.
To dyskryminacja!
Jak opowiada żona chorego, pan Mieczysław zawsze był aktywny życiowo. - Tańczyliśmy w zespole w Krzepielowie, jeździliśmy po kraju, spotykaliśmy się ze znajomymi - opowiada. - Teraz, mimo choroby, mąż działa w zielonogórskim stowarzyszeniu chorych na SM. W Głogowie jest współzałożycielem takiego stowarzyszenia.
W końcu doczekali się wiadomości z Korima. - Zatelefonowała pani i powiedziała, że nie przysługuje mi wózek, bo skończyłem już 65 lat - mówi M. Skrzyczyński. - To wielka niesprawiedliwość, to wręcz dyskryminacja, to działanie wbrew konstytucji. Czy człowiek w moim wieku, czyli 68-latek nadaje się już tylko do wegetacji? Może państwo powinno stworzyć dla takich jak ja getto, by mieć nas z głowy?
Za stary na pomoc?
W Korimie potwierdzają, że musieli odmówić panu Mieczysławowi. - Ale nie tylko jemu, wiem, że to bardzo przykre dla tych ludzi, ale my tylko pośredniczymy między pacjentem a PFRON-em, pomagamy w wypełnianiu wniosków - powiedziała nam pracownica firmy. - Program, na podstawie którego Fundusz przyznaje wózki elektryczne wyraźnie jest skierowany do osób czynnych zawodowo.
Ten program to Pegaz 2003. Zakłada między innymi pomoc w zakupie wózka inwalidzkiego o napędzie elektrycznym. Jest w nim mowa o "osobach w wieku aktywności zawodowej -pełnoletnich kobietach w wieku do 60 lat i pełnoletnich mężczyznach w wieku do 65 lat".
Rzecznik odpowiada
Co w takim razie mają począć osoby starsze? Z tym pytaniem zwróciliśmy się do rzecznika PFRON Tomasza Leleno. - My zajmujemy się przede wszystkim grupą osób w wieku aktywności zawodowej. Ten głogowianin powinien szukać pomocy w samorządowych instytucjach pomocowych. Sprawdziliśmy sprawę pana Mieczysława Skrzyczyńskiego dokładnie. Osobiście nie składał do nas wniosku w ramach tego programu. W całej sytuacji zastanawiający jest też udział firmy Korim, która rzekomo pośredniczy w składaniu wniosków do PFRON. Chciałbym wyraźnie podkreślić, że Fundusz nigdy nie współpracował z firmami komercyjnymi w tym zakresie.
- Będę próbował gdzie indziej, ale ta polska biurokracja nie daje nadziei - powiedział pan Mieczysław. - Zostałem odsunięty na boczny tor.
Wszyscy są równi!
Uchwała Sejmu RP z 1 sierpnia 1997 roku: Sejm uznaje, że osoby niepełnosprawne, czyli osoby, których sprawność fizyczna, psychiczna lub umysłowa trwale lub okresowo utrudnia, ogranicza lub uniemożliwia życie codzienne, naukę, pracę oraz pełnienie ról społecznych, zgodnie z normami prawnymi i zwyczajowymi, mają prawo do niezależnego, samodzielnego i aktywnego życia oraz nie mogą podlegać dyskryminacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
