Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Parafianie zdobyli pieniądze na remont starego kościoła w Radzikowie koło Cybinki

Bożena Bryl, 095 758 07 61, [email protected]
Michał Marciniak okłada kopułę wieży kościoła miedzianymi płytkami
Michał Marciniak okłada kopułę wieży kościoła miedzianymi płytkami fot. Beata Bielecka
- Taki ten nasz kościółek ładny, a z każdym rokiem było z nim gorzej, aż się cały pochylił - opowiada nam starsza mieszkanka wsi Maria Kamińska. - Dlatego jak proboszcz ogłosił remont, to wszyscy się bardzo cieszyli - dodaje.

Kościół w Radzikowie został zbudowany w 1712 roku. To niewielka, ale piękna budowla z pruskim murem i drewnianą wieżą. Od zakończenia II wojny światowej nie było tam dużego remontu. Mieszkańcy Radzikowa naprawiali swój kościółek jak umieli i na ile było ich stać, ale mury zaczęły się sypać, z dachu się lało, wieżę mocno nadszarpnął czas i świątyni groziło zawalenie.

Czekają na przelew

Radzikowski kościół należy do parafii w Gądkowie Wielkim. - Odkąd nastał nasz nowy proboszcz, to dużo dobrego u nas się dzieje - twierdzi M. Kamińska. Mówi, że ten remont to na pewno dzięki niemu. Potwierdza to sołtys Gądkowa Wielkiego i członkini rady parafialnej Bożena Boruk.

- Razem z księdzem proboszczem Edwardem Biskupskim postanowiliśmy postarać się o unijne pieniądze na ratowanie tego kościołka - opowiada B. Boruk. Z pomocą naukowców z Uniwersytetu Zielonogórskiego: Mariana Eckerta i Beaty Nowogońskiej powstał projekt, który pod koniec roku został złożony w departamencie zabytków Ministerstwa Kultury i Sztuki.

- Pod koniec kwietnia dowiedzieliśmy się, że dostaniemy na odnowę kościoła w Radzikowie 390 tys. zł - mówi B. Boruk. - Remont świątyni już się rozpoczął, a tych pieniędzy ciągle nie ma - niepokoi się pani sołtys, bo prace muszą być skończone do połowy listopada. - Chcielibyśmy je mieć na koncie jak najszybciej - dodaje.

Będzie jak dawniej

Renowacji zabytku podjął się Michał Marciniak, właściciel firmy Mich Mar. Na placu budowy pracuje jego ekipa. On też jest tam prawie codziennie, bo z przedwojennej widokówki odtwarza kopułę kościółka.

- Nie wiadomo, kiedy została zdjęta, ani co się z nią stało, bo nie dotrwała do czasów powojennych - mówi. Podkreśla, że zakres prac w kościele jest bardzo duży. Trzeba m.in. wymienić stropy, przełożyć dach, zrekonstruować cześć ścian kościoła i wieży, zrobić izolację od wilgoci. Ale po remoncie świątynia będzie wyglądała niemal identycznie jak na niemieckich widokówkach sprzed wielu lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska