Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Park technologiczny w Nowym Kisielinie rośnie, brakuje tylko dużych inwestorów

Przemysław Piotrowski
Prace w Parku idą pełna parą.
Prace w Parku idą pełna parą. Przemysław Piotrowski
Wszędzie koparki, walce i dźwigi. Teren Lubuskiego Parku Przemysłowo-Technologicznego zmienia w oczach.

Jeden wielki plac budowy - tak w skrócie można opisać okolice wokół Parku w Nowym Kisielinie. Trudno zliczyć cały sprzęt krążący po tym terenie. I co najważniejsze, gołym okiem widać efekty.

W tej chwili niemal można przejechać główną drogą prowadzącą od trasy S3 do samego centrum powstającego parku, który objęty jest specjalną strefą ekonomiczną i na którym wkrótce mają pojawić się wielcy inwestorzy. Droga dojazdowa robi wrażenie. Szeroka, już utwardzona. Przy wiadukcie nad Nadodrzanką na około 500 metrach została wylana masa bitumiczna.

- Wyprzedzamy terminy o jakieś dwa tygodnie - mówi Arkadiusz Kowalewski, prezes LPPT. - Mamy nadzieję, że szybkie wykończenie drogi i ogólnie potrzebnej infrastruktury, co będzie naszą mocną kartą przetargową. Wcześniej były to szczerze pola i między innymi przez to traciliśmy potencjalnych wielkich inwestorów, jak choćby japońską firmę Lotte. Japończycy po prostu nie wierzyli, że zdążymy do października tego roku. My tymczasem jesteśmy na najlepszej drodze, aby wyprzedzić terminy.

Oprócz Darstalu i LUG-u wciąż brak konkretnych inwestorów. To ma się zmienić już wkrótce, gdy cała infrastruktura Parku będzie gotowa. Ale prezes Kowalewski nie zasypia gruszek w popiele i wciąż prowadzi negocjacje.

- W tej chwili rozmawiamy z trzema kolejnymi firmami: polską, polsko-niemiecką i indyjską - wylicza. - Pierwsza zajmuje się obróbką plastiku, druga to branża maszynowa, a trzecia jest producentem opakowań spożywczych. Każda z nich myśli nad zakupem około 2,5-3,5 hektarowych działek. Nazw, niestety, zdradzić nie mogę. Hindusi byli u nas w czerwcu i wyjechali po dużym wrażeniem. Teraz czekamy na ich odpowiedź.

Dodajmy, że oprócz głównej drogi dojazdowej, wysoce zaawansowane prace są również przy tej koło pałacyku, który jest centralą LPPT. Ciężki sprzęt jeździ tam niemal cały czas. Droga jest już w części utwardzona i robione są krawężniki. Do października powinna być gotowa, co oznacza, że do parku będzie można dojechać już z trzech stron: dwóch od Nowego Kisielina oraz od obwodnicy Zielonej Góry. Potem już tylko czekać, aż budowa wystrzeli w górę i pojawią się pierwsze budynki Uniwersytetu Zielonogórskiego oraz hale i fabryki inwestorów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska