Patriotyzm może przecież mieć różne twarze

- Nie rozumiem, jak można było nie wywiesić flagi - zadzwonił do nas pan Mietek, krytykując w ostrych słowach swojego sąsiada. Bo ten flagi nie wywiesił. Oj, powtarzać nie będę, jakie słowa padały w telefonicznej rozmowie. Zastanawiam się, dlaczego naszego patriotyzmu nie możemy okazywać także w inny sposób. Poprzez szacunek i życzliwość do innych osób, ustępowanie miejsca w autobusie miejskim, uśmiech na twarzy, magiczne słowa typu proszę, przepraszam, miłego dnia...

Dlaczego nie możemy swojego patriotyzmu manifestować przez wrzucanie peta do kosza na śmieci a nie prosto na ulicę albo podziękowanie w sklepie za kolejną plastikową reklamówkę, by nie zanieczyszczać środowiska. Albo przez chęć poznania historii miasta, kraju, ludzi, dzięki którym nie tylko Zielona Góra tak bardzo się rozwinęła przez te wszystkie lata...

Dlaczego nie możemy być po prostu pomocni tym, którzy tego wsparcia potrzebują? Dlaczego nie możemy angażować się w różne społeczne inicjatywy, by życie było lepsze, wygodniejsze, piękniejsze?

Dlaczego za granicą nie możemy zachowywać się tak, by nie przynosić wstydu? Przecież w ten sposób także możemy okazywać nasz patriotyzm i to, że jesteśmy dumni z bycia Polakiem. Dumni to nie znaczy lepsi od innych...