Pedersen i Hancock za szybcy dla Stali Gorzów (zdjęcia)

[galeria_glowna]
Jedną ważną odpowiedź sympatycy obydwu drużyn otrzymali w sobotę wieczorem. Po Grand Prix Europy w Lesznie zmagający się z urazem prawego kciuka Nicki Pedersen zdecydował, że jednak weźmie udział w niedzielnym meczu w Gorzowie. Czy przeważyła rękawiczka, rzucona przez Duńczyka w parkingu w kierunku Tomasza Golloba? Żaden z zawodników nie powiedział o tym otwarcie, ale fakt pozostał faktem: trzykrotny indywidualny mistrz świata zajął w składzie gości miejsce, zarezerwowane wcześniej dla Sławomira Drabika. Nie spodobało się to kibicom na stadionie im. Edwarda Jancarza, którzy podczas prezentacji przywitali Nicky'ego potężną porcją gwizdów. I tak już zostało do końca spotkania...

Gorzowianie mieli nadzieję na korzystny wynik tylko do V biegu, po którym remisowali 15:15. Odrobinę otuchy wlał w serca sympatyków Caelum Stali najpierw Gollob, wyprzedzając w II wyścigu Lee Richardsona, a potem Matej Zagar i Peter Karlsson, podwójnie pokonując w V gonitwie Michała Szczepaniaka oraz defektującego Richardsona. Wydawało się, że gospodarzy nie zdeprymowało ani spalone sprzęgło Pawła Zmarzlika w biegu młodzieżowców, ani zerwany łańcuch w maszynie Mateja Zagara w III wyścigu.

Kolejnych sześć biegów było już jednak nieprzerwanym pasmem sukcesów przyjezdnych. Do bezbłędnych Pedersena i Grega Hancocka niespodziewanie dołączył Richardson, więc przed czterema ostatnimi gonitwami Cognor Włókniarz wygrywał 37:29.

- Rozłożyły nas biegi numer VIII i IX - tłumaczył porażkę stalowców ich menedżer Stanisław Chomski. - Najpierw Holta upadł na pierwszym wirażu i został wykluczony z powtórki, a potem, po starciu z Gapińskim, czarną flagę zobaczył Gollob. Jakby mało było tych nieszczęść, XI wyścig tylko zremisowaliśmy. Liczyłem na naszą pewną wygraną 5:1, lecz Holcie zatarł się silnik.

Decyzja arbitra po makabrycznie wyglądającym upadku Tomasza Gapińskiego wzbudziła wiele kontrowersji. Publiczność zaczęła skandować pod adresem sędziego niecenzuralne słowa, a kapitan Caelum Stali demonstracyjnie potrząsał lewą ręką pokazując, że to on został uderzony przez rywala. - Sytuacja miała miejsce na prostej, Gollob jechał po zewnętrznej, więc spodziewaliśmy się wykluczenia naszego żużlowca - mówili obiektywni dziennikarze z Radia Katowice.

Ostatnie światełko nadziei zapaliło się dla naszych po XII gonitwie, w której jadący w rezerwie taktycznej Thomas H. Jonasson i Karlsson ograli 5:1 po boju do ostatnich metrów Richardsona i Borysa Miturskiego. Los sprawił jednak, że w następnym biegu rywalami Golloba i Zagara byli... Pedersen i Hancock. Pojedynek gigantów zakończył się tak, jak wszystkie poprzednie z udziałem asów częstochowian - ich podwójnym zwycięstwem.

,,Lwy'' spod Jasnej Góry postawiły kropkę nad ,,i'' w XIV biegu, gdy Richardson minął linię mety przed Holtą i Zagarem. Zawiedzionym fanom gorzowian został na osłodę wspaniały, trzymający do końca w napięciu wyścig numer XV. - Dobrze wystartowałem, miałem realne szanse pokonać Nicky'ego, ale na pierwszym wirażu popełniłem mały błąd i pozwoliłem rywalowi wjechać przed siebie - opowiadał chwilę po dotarciu do parkingu najlepszy wczoraj w Caelum Stali Karlsson.

A kibice? Już po meczu nagrodzili Pedersena i jego kolegów rzęsistymi brawami. Dobrze, że choć w tym momencie potrafili uznać wielką klasę mistrza...

CAELUM STAL GORZÓW WLKP. - COGNOR WŁÓKNIARZ CZĘSTOCHOWA 39:51

CAELUM STAL: Gollob 7 (3, 1, w, 3, 0, 0), Ruud 5 (1, 2, 2, -), Karlsson 8 (2, 2, 1, 2, 1), Zagar 7 (d, 3, 2, 1, 1), Holta 6 (2, 2, w, d, 2), Zmarzlik 0 (0, -, 0, -, -), Jonasson 6 (2, 0, 1, 3).

COGNOR WŁÓKNIARZ: Richardson 9 (2, d, 3, 1, 3), Szczepaniak 5 (0, 1, 2, 2, 0), Gapiński 1 (t, 1, u, -), Pedersen 15 (3, 3, 3, 3, 3), Hancock 13 (3, 3, 3, 2, 2), Miturski 1 (1, -, 0, 0, 0), Bridger 7 (3, 1, 1, 1, 1).

Sędziował: Leszek Demski (Ostrów Wlkp.). Widzów: 7.098.

BIEG PO BEGU

I: Bridger (62,47), Jonasson, Miturski, Zmarzlik - 2:4
II: Gollob (62,03), Richardson, Ruud, Szczepaniak - 4:2 (6:6)
III: Pedersen (61,21), Karlsson, Bridger, Zagar (d), Gapiński (t) - 2:4 (8:10)
IV: Hancock (60,75 - NCD), Holta, Bridger, Jonasson - 2:4 (10:14)
V: Zagar (62,57), Karlsson, Szczepaniak, Richardson (d) - 5:1 (15:15)
VI: Pedersen (61,22), Holta, Gapiński, Zmarzlik - 2:4 (17:19)
VII: Hancock (61,34), Ruud, Gollob, Miturski - 3:3 (20:22)
VIII: Richardson (61,50), Szczepaniak, Jonasson, Holta (w) - 1:5 (21:27)
IX: Pedersen (61,75), Ruud, Bridger, Gapiński (u), Gollob (w) - 2:4 (23:31)
X: Hancock (61,28), Zagar, Karlsson, Miturski - 3:3 (26:34)
XI: Gollob (61,97), Szczepaniak, Bridger, Holta (d) - 3:3 (29:37)
XII: Jonasson (61,50), Karlsson, Richardson, Miturski - 5:1 (34:38)
XIII: Pedersen (61,18), Hancock, Zagar, Gollob - 1:5 (35:43)
XIV: Richardson (62,00), Holta, Zagar, Szczepaniak - 3:3 (38:46)
XV: Pedersen (61,69), Hancock, Karlsson, Gollob - 1:5 (39:51)