Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pewien facet co roku składał postanowienie noworoczne...

(opac. kb)
fot. sxc.hu
W 2007 roku obiecał sobie, że szef nie będzie go dłużej pouczał. Rok później - że nie będzie go poniżał. W 2009 roku facet miał być twardy i nie myśleć o samobójstwie. W tym roku postanowił, że o szefie opowie swojemu psychiatrze...

Tyle na temat mocy noworocznych postanowień mówi… znany dowcip.

Kryje się w nim jednak wiele prawdy, bo dla wielu z nas te obietnice stają się pod koniec roku może nie tyle źródłem wizyty u psychoterapeuty, ale na pewno frustracji.

Jak pokazują badania OBOP, 42 proc. Polaków próbuje co roku zmienić swoje życie za pomocą noworocznych deklaracji:

* Tego rodzaju życzenia koncentrują się zazwyczaj na zdrowiu (27 proc.) oraz na kwestiach związanych z domem.

* Co piąty respondent w swoich planach uwzględnił pracę oraz zamierzenia zawodowe.

* Nieco mniej osób rodzinę oraz wypoczynek (po 12 proc.).

* W nowym roku chcemy też być lepsi dla naszych bliskich.

Taki superpracownik

Instytut for Business Technology donosi, że jeśli chodzi o postanowienia związane z pracą, to najwięcej pracowników chce:

1 szybciej odpisywać na maile,

2 wyłączać komórkę w czasie spotkań,

3 używać terminarza do zapisywania spotkań,

4 zadbać o lepszą organizację miejsca pracy.

Coraz częściej widać też wpływ nauki i postępu technologicznego na treść naszych postanowień. Wiele osób obiecuje sobie, że będzie mniej czasu spędzać w internecie albo na portalach społecznościowych.

Lubimy mieć postanowienie

Pomimo szlachetnych deklaracji, każdy z nas zna jednak smak porażki, jeśli chodzi o noworoczne postanowienia.

Często bowiem okazujemy się zbyt ambitni albo chcemy zmienić za dużo rzeczy na raz. Co roku obiecujemy sobie jednak od nowa. Jakby całkowicie nie przeszkadzał nam fakt, że przecież już tak wiele razy nasze postulaty pozostawały niezrealizowane.
Co nami kieruje, co skłania do refleksji i składania przeróżnych deklaracji? Wiara w to, że nowy rok stanowi przełomowy moment.

Lubimy postanowienia noworoczne, bo dają nadzieję na zmianę. Na to, że następne dni będą inne. Lepsze… Nowy rok to magiczny sposób na odcięcie się od tego, co było. Nadchodzący czas zarysowuje przed nami także długą perspektywę działań. Mamy przecież w zapasie świeże 12 miesięcy.

Lepiej małymi kroczkami

Trzymajmy się jednak faktów. A są takie, że jedynie co 20 osoba wyznaczająca sobie noworoczne cele, w 100 proc. dotrzymuje wszystkich postanowień…

Czy w związku z tym nie warto zmienić postanowienia na nowe, zamiast co roku walczyć z powracającym jak bumerang problemem?

- To, że kolejny rok z rzędu nie udaje nam się zrealizować tego samego postanowienia, powinniśmy potraktować nie jak porażkę, a bardziej jak informację - tłumaczy Alicja Misiewicz-Baranowska, psycholog kliniczny oraz właścicielka Ośrodka Szkolenia i Doradztwa Personalnego Master. - Warto przed sobą stawiać małe, krótkoterminowe cele. Realizowane małymi krokami, składają się na całość, która może być znaczącą zmianą. Składanie postanowień noworocznych ma sens, jeśli pomaga nam i pozwala do czegoś dążyć. Jeżeli jednak jest to jedynie źródło frustracji, warto pomyśleć o tym, żeby rozstać się z taką formą wprowadzania zmian w życiu.

Plany na już

Warto się zastanowić, czy nasze postanowienia noworoczne to na pewno nasze potrzeby, czy może pragnienia ukształtowane pod wpływem innych ludzi.

Przyczyną niepowodzeń może być też to, że życzenia sformułowaliśmy w innej rzeczywistości - gdy byliśmy innymi ludźmi. Albo z czasem nasze potrzeby się zmieniły.

Dla własnego samopoczucia czasami warto postawić na szybko realizujące się plany. Dzięki nowoczesnym metodom można zmienić także to, co do tej pory fizycznie od nas nie zależało. Na przykład pozbyć się… chrapania. - Postęp technologiczny i wykorzystanie technik sprawia, że takiej dolegliwości można pozbyć się w czasie jednodniowego zabiegu. W sposób bezkrwawy i niemal bezbolesny - wyjaśnia dr n. med. Aleksandra Sztuka-Banel z DCL Medicus, zajmującego się leczeniem chrapania i bezdechów śródsennych.

Warto zacząć od małych zmian, by następnego nowego roku nie przywitać z tymi samymi starymi postanowieniami. Powinniśmy też pamiętać, że swoje życie można zmienić każdego dnia. I niekoniecznie trzeba z tym czekać do Nowego Roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska