Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pięć promili wydmuchał pijany taksówkarz zatrzymany przez policję w Zielonej Górze

(pij)
fot. archiwum
Około godz. 10.30 kierowcy zaalarmowali dyżurnego, że taksówka w okolicy ul. Nowej jedzie zygzakiem. Po zatrzymaniu okazało się, że 57-letni taksówkarz ma prawie... pięć promili alkoholu.

Kierowcy zauważyli taksówkę jadącą zygzakiem w okolicy ul. Nowej w Zielonej Górze. Natychmiast zaalarmowali dyżurnego zielonogórskiej policji. Na miejsce pojechał radiowóz. Na ul. Jędrzychowskiej taksówka została zatrzymana.

- Za kierownicą siedział kompletnie pijany 57-latek. Po badaniu alkomatem okazało się, że ma on niemal pięć promili alkoholu - informuje post. Justyna Migdalska z biura prasowego lubuskiej policji. W takim stanie kierowca przejechał miastem odległość około dwóch kilometrów.

Decyzją lekarza taksówkarz został umieszczony w szpitalu. - Pięć promili to już dawka śmiertelna, konieczne jest hospitalizowanie kierowcy - tłumaczy post. J. Migdalska.

Po wytrzeźwienu kierowcą zajmą się policjanci i prokurator. 57-latkowi grozi kara do dwóch lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska