Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pielgrzymi z Głogowa już są w drodze

Dorota Nyk 76 835 81 11 [email protected]
Regina Zawadzka spakowała niewielką walizkę i jest już w podróży.
Regina Zawadzka spakowała niewielką walizkę i jest już w podróży. Dorota Nyk
Większa część pielgrzymów, którzy wybierają się na uroczystość beatyfikacji Jana Pawła II, jest już w drodze do Rzymu. - Robię ostatnie zakupy, pakuję torbę - mówiła nam wczoraj głogowianka Regina Zawadzka.

Jak policzyliśmy, około 400 osób wybiera się autokarami. Wycieczki - pielgrzymki organizuje kilka głogowskich parafii. Jadą autokary z parafii na os. Kopernika, Piastów Śląskich, jedzie autokar Cichych Pracowników Krzyża oraz z parafii św. Mikołaja. Większość grup wyjechała już tej nocy. Pielgrzymi mają przed sobą bogaty program. Nie tylko uczestnictwo w niedzielnej uroczystości na Placu św. Piotra, ale także zwiedzanie ciekawych miejsc po drodze.

- Najpierw jedziemy do Wenecji. Mamy tam zaplanowany nocleg i pół dnia zwiedzania - mówił nam przewodnik pielgrzymki organizowanej przez parafię na Koperniku Józef Wilczak. - W sobotę po śniadaniu kierunek Florencja, a na wieczór chcemy być już na obrzeżach Rzymu. Metrem pojedziemy na pl. św. Piotra i zajmiemy miejsca na nocne czuwanie. Podzielimy się na dwie grupy, jedna zostanie na miejscu, a druga pójdzie na trzygodzinną nocną wycieczkę po mieście. Potem zamiana.

Rankiem w niedzielę ustawimy się w dobrym miejscu, przed dużym telebimem, żeby dobrze widzieć całą uroczystość. Przewidujemy, że do 12.00 się skończy, a my mamy w planie ustawić się w kolejce do grobu papieża. Potem zakup pamiątek i powrót metrem do autokaru.

W drodze powrotnej głogowscy pielgrzymi pojadą do Werony, gdzie będzie czekała na nich kolacja oraz wieczór przy winie w restauracji San Vito. W poniedziałek w drogę. Zrobią postój koło Insbrucku, a dalej pojadą do sanktuarium Czarnej Madonny w Alteting w Niemczech. Zjedzą posiłek w hotelu, w którym bywał Benedykt XVI. 2 maja około północy planują powrót do Głogowa.

- Jestem już prawie spakowana - mówiła nam wczoraj Regina Zawadzka, która bierze udział w tej pielgrzymce. - Robię ostatnie zakupy, muszę kupić dużo wody. Pakuję małą torbę podróżną i biorę plecak. Potrzebne mi będą także krzesełko rozkładane i peleryna przeciwdeszczowa. Muszę mieć także ubrania na upał.

- My w podróży będziemy jeszcze dwa dni dłużej - powiedział nam proboszcz parafii na os. Piastów Śląskich ks. Janusz Idzik. - Wracamy dopiero 4 maja. Zwiedzimy także Asyż i Padwę, również będziemy w Wenecji.

Oprócz pielgrzymujących w zorganizowanych przez parafię grupach, do Rzymu z pewnością wiele osób wybiera się indywidualnie. Jadą samochodami albo lecą samolotami. Jednak ci, którzy zostaną na miejscu, także będą mogli przeżywać wzniosłe chwile. I to nie tylko przed telewizorem. Na miejscu parafia na os. Kopernika organizuje pieszą pielgrzymkę do sanktuarium w Grodowcu. Wymarsz z kościoła o północy z 30 na 1 maja. W Grodowcu grupa ma być na szóstą rano. Weźmie udział we mszy świętej.

- Będziemy modlili się i prosili o orędownictwo Jana Pawła II - powiedział nam proboszcz parafii ks. Witold Pietsch. - W poprzedniej pielgrzymce wzięło udział około 300 osób, ale teraz liczymy na więcej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska