Pieniądze z Polskiego Ładu dostała każda lubuska gmina

- Śmiało możemy powiedzieć: to kolejna gigantyczna kwota dla województwa lubuskiego. Ponad 740 mln zł na 180 projektów do realizacji. Pieniądze otrzymały wszystkie jednostki samorządu terytorialnego – mówił w poniedziałek 9 października wojewoda lubuski Władysław Dajczak. Wraz z lubuskimi parlamentarzystami: Elżbietą Płonką, Markiem Astem i Jerzym Materną mówił o rozstrzygnięciach ósmej edycji konkursu Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych. Lubuskie otrzymało w nim 743,8 mln zł.

– To są pieniądze na bardzo oczekiwane inwestycje – na infrastrukturę drogową, infrastrukturę wodno-kanalizacyjną, na inwestycje w oświacie, w służbie zdrowia, a także na budowę kolejnych żłobków i przedszkoli – mówił wojewoda.

Największą kwotę – na konkretne zadanie - otrzymała gmina miejska Nowa Sól – to 23,75 mln zł na rozbudowę ul. Głogowskiej. Drugie pod względem wysokości dofinansowanie na pojedynczą inwestycję otrzymała gmina Strzelce Krajeńskie. Dostała ona 9 mln zł na rewitalizację strzeleckiego parku miejskiego. W dalszej kolejności jest inwestycja w gminie Santok, która na pierwszy etap budowy szkoły w Janczewie otrzymała 8,925 mln zł.

Jeśli chodzi o lubuskie stolice, to Gorzów dostał 8 mln zł na wyposażenie budowanej właśnie nowej siedziby Miejskiego Centrum Kultury. Zielona Góra otrzymała z kolei łącznie 9,9 mln zł na dwa zadania dotyczące termomodernizacji obiektów oświatowych. Pieniądze popłyną też do samorządu województwa, które dostało 2 mln zł na rewitalizację zabytkowego parku przy pałacu w Zaborze.

- Program zrównoważonego rozwoju, który rząd PiS wprowadził w 2015 - zmieniając politykę naszych poprzedników, którzy chcieli inwestować w duże ośrodki – doskonale się sprawdza. Jest przykładem tego, że to jest dobry wybór i dobra polityka – mówił wojewoda. Dodawał, że we wszystkich rozdaniach Polskiego Ładu na inwestycje strategiczne województwo lubuskie otrzymało 3,129 mld zł.

- To kwota nieporównywalna z żadnym wcześniejszym okresem. We wszystkich programach rządowych to już jest prawie 4,5 mld zł. To widać w naszym województwie, to widać w naszych samorządach – mówił W. Dajczak.

- W poprzednich latach środki unijne miały tabliczki, które informowały, za jakie pieniądze inwestycje zostały zbudowane. My w tej chwili nie znakujemy naszych inwestycji, ponieważ dbamy o rozwój całego kraju, o rozwój wszystkich samorządów – mówiła z kolei poseł Elżbieta Płonka. - Najbardziej cieszę się z tych inwestycji, o których rozmawiałam z wyborcami. Chodzi o inwestycje małe, ale bardzo ważne, jak na przykład w gminie Lubniewice, gdzie ma powstać stacja uzdatniania wody dla Glisna. To są te konkrety, te możliwości, które cieszą społeczności lokalne. O to nam chodzi, żeby cała Polska była jednym wielkim zadowolonym państwem – mówiła poseł Płonka.

Zadowolenia z przyznanych pieniędzy nie krył także poseł Marek Ast. - Cieszę się, że mogliśmy lobbować za tymi projektami. Efekt jest bowiem piorunujący. Nigdy w historii do lubuskich samorządów takie pieniądze nie wpływały. Polski Ład załatwia wszystkie potrzeby inwestycyjne samorządów – mówił. Zwracał też uwagę na pozytywne, jego zdaniem, aspekty Polskiego Ładu: - Po pierwsze: samorządy mogły składać wnioski na takie zadanie, jakie uznają za konieczne dla mieszkańców. Czy to będzie modernizacja drogi, czy budowa skate parku – o tym decydował samorząd. Po drugie: w tym rozdaniu wszystkie samorządy otrzymały pieniądze, a w poprzednim też właściwie nie było takiego, które by środków nie otrzymał – dodawał.

Marek Ast podkreślał też, że przy podziale rządowych pieniędzy nie liczą się barwy polityczne, tylko lokalne potrzeby.
- Samorządowcy często narzekają, że pieniądze z urzędu marszałkowskiego dzielone są „po uważaniu” i jeśli wnioskodawca nie jest blisko związany z opcją rządzącą w samorządzie wojewódzkim, to pieniędzy nie dostaje lub rzucane mu są kłody pod nogi. W tym programie bez względu, kto jest włodarzem w gminie, może otrzymać pieniądze, jeśli ma dobry projekt. Szprotawa otrzymała prawie 10 mln zł na swoje zadania, aczkolwiek burmistrz jest daleko od rządzącej Zjednoczonej Prawicy. Moja Wschowa też dostała 10 mln zł, choć mamy do czynienia z osobą, która rządząc miastem bez przerwy krytykuje rząd – mówił poseł.

- Żadna gmina nie ma barw politycznych. W całym Lubuskiem są może tylko dwie gminy, gdzie rządzący jest pochodzenia Prawa i Sprawiedliwości – dodawał do tego Jerzy Materna, kolejny z lubuskich posłów. Jego zdaniem rządowy program ma też kolejne pozytywne aspekty.

- Cieszę się, że dzięki tym inwestycjom podtrzymujemy niskie bezrobocie i spada inflacja. Jest zrównoważony rozwój. – mówił poseł Materna.

W całym kraju w ósmej edycji Polskiego Ładu – w Rządowym Programie Inwestycji Strategicznych podzielono między gminy, związki gmin, powiaty czy władze województw 26 mld zł.

Czytaj również:
Ruszyła budowa obwodnicy Strzelec Krajeńskich. Mieszkańcy czekali na to wiele lat