Patrol dzielnicowych, który został skierowany na miejscu musiał obezwładnić mężczyznę. Z jego zachowania bowiem można było wywnioskować, że mimo nietrzeźwości zamierzał... pojechać samochodem.
Wcześniej 42-latek krążył po parkingu w Poźrzadle i 1,5-metrowym, metalowym prętem obijał auta. W ten sposób uszkodził lampy i karoserię w przynajmniej trzech pojazdach.
- W organizmie krewki kierujący miał 1,7 promila. Mężczyzna został ukarany maksymalnym mandatem karnym za zakłócanie spokoju. Odpowie również karnie w związku ze złożonymi zawiadomieniami o uszkodzeniu mienia - informuje rzecznik świebodzińskiej policji Marcin Ruciński.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
