W ub. piątek patrol policji z Sulęcina, na drodze Glisno - Świerczów, zatrzymał do kontroli forda escorta, w którym jechało dwóch mężczyzn. Policjanci od razu wyczuli woń alkoholu od kierowcy, więc podali mu alkometr. Mężczyzna jednak nie chciał stosować się do instrukcji i wszystkie próby były nieudane. Policjanci przewieźli go do szpitala w Sulęcinie na pobranie krwi. Już tam zatrzymany zaczął zachowywać się agresywnie i wulgarnie. Trafił więc do aresztu. Tam wielokrotnie znieważył i groził policjantom. Swoją złość wyładował też na pomieszczeniu, w którym został umieszczony. Uszkodził klamkę, ze ścian posypał się tynk.
27-latek usłyszał już trzy zarzuty. Odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, znieważenie policjanta i uszkodzenie mienia. Dodatkowo straci wszystkie uprawnienia do kierowania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?