Ostatnia tajemnica wyjaśniona. Od dawna znaliśmy skład ZKŻ-u, ale nie wiedzieliśmy, kto przejmie obowiązki trenera po Aleksandrze Janasie. Na dziennikarskiej giełdzie murowanym kandydatem był Żyto. Na zwołanej dziś konferencji prasowej potwierdziły się spekulacje i domysły. Były trener Złomreksu Włókniarza Częstochowa zmienił barwy i przez dwa sezony poprowadzi zielonogórski zespół.
- Już w listopadzie była propozycja od prezesa Dowhana. Rozważyłem ją i po prostu podpisaliśmy umowę - powiedział Żyto. - Czemu tak długo zwlekałem? Czekałem na sygnał od prezesa Maślanki. Wczoraj się spotkaliśmy i pożegnaliśmy się.
Główna przyczyna rozstania z "Lwami"? - Kiedy nie wiadomo, o co chodzi, chodzi o pieniądze - powiedział Żyto. - W Częstochowie jest dość duży problem, a tu dostałem dwuletnią propozycję. To duży komfort dla trenera.
Prezes Robert Dowhan komplementował nowego współpracownika i przypomniał, że Żyto przeszedł wszystkie szczeble żużlowego wtajemniczenia. Był zawodnikiem, prowadził kadrę, a do tego uczy innych, bo prowadzi zajęcia na kursach instruktorskich. Pozytywnie ocenili go także Rafał Dobrucki i Grzegorz Zengota, którzy brali udział w prezentacji szkoleniowca.
- Cele stawia się możliwie wysoko. Chcemy walczyć o złoty medal. Czasami jest tak, że zawodnicy trafią ze sprzętem, omijają ich urazy i wszystko idzie doskonale. Ale zdarza się, że dwie kontuzje niweczą pracę całego sezonu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?