Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piszemy o tym, co czuliśmy w Iraku. "Al Kut. Ostatnia zmiana" cz. I - bez cenzury

opracowanie (th)
Autorami książki są żołnierze z brygady w Międzyrzeczu, którzy służyli w Iraku.
Autorami książki są żołnierze z brygady w Międzyrzeczu, którzy służyli w Iraku. fot. 17. WBZ
Zaczynamy dziś na naszej stronie internetowej publikację książki "Al. Kut. Ostatnia zmiana". Została ona napisana przez 27 żołnierzy 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej, którzy jako ostatni opuścili irackie Al Kut. Dziś wstęp do książki wydanej w zaledwie 500 egzemplarzach.

Szanowni Państwo, oddajemy Wam publikację szczególną. Misje realizowane przez polskie jednostki wojskowe poza granicami kraju poddawane są wielopłaszczyznowej analizie i krytyce. W zależności od koniunktury, ci sami publicyści i politycy potrafią żołnierzy wykonujących zadania mandatowe wychwalać jako herosów współczesności i ambasadorów polskiej racji stanu, albo obrzucać inwektywami. My, żołnierze już się do tego przyzwyczailiśmy, choć absolutnie się z tym nie zgadzamy.

Polecając tę książkę, nie zamierzamy kogokolwiek przekonywać, że prowadzenie operacji wojskowych jest celowe. Nie zakładaliśmy także wpływać na państwa przekonanie wobec wojska jako takiego. Chcemy się podzielić odczuciami, przemyśleniami oraz emocjami, jakie towarzyszą człowiekowi przebywającemu z dala od rodziny i bliskich w niebezpiecznym środowisku.

Ostrzały i tragedie

Książka jest pracą zbiorową żołnierzy, którzy pełnili służbę w ramach VIII zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Republice Iraku w pierwszej połowie 2007 roku. Swoje myśli przelaliśmy na papier w pod koniec misji. Są one często nacechowane emocją.

Opisywani ludzie i sytuacje są prawdziwe, bez fabularyzowania typowego dla wspomnień post factum. Autorami poszczególnych rozdziałów i podrozdziałów są żołnierze wszystkich stopni. Książkę pisali szeregowi, podoficerowie i oficerowie. Chcemy Państwu pokazać, jak odbywa się przygotowanie do takiej eskapady, czym zajmują się ludzie, którzy na kilka miesięcy opuszczają swoich najbliższych, jak odbywa się aklimatyzacja do nowej rzeczywistości po przybyciu w rejon operacji. Spróbujemy przybliżyć rzeczywistość polityczną, społeczną i religijną tego targanego wojną kraju, a w szczególności prowincji Wasit, którą współrządziliśmy, albo jak kto woli, okupowaliśmy przez kilka miesięcy.

Będziecie mogli dowiedzieć się, co czują żołnierze, którzy w obliczu realnego zagrożenia trzymają w rękach broń załadowaną bynajmniej nie ślepą amunicją i podejmują decyzję: "Co robić? Jak zareagować?". Chcemy Państwu pokazać, że misja to nie tylko ostrzały, niebezpieczeństwo, tragedie, ale również chwile kiedy uśmiech, podziękowanie czy wdzięczność lokalnego społeczeństwa, a szczególnie dzieci, są udziałem polskich żołnierzy.

Daleko od domu

Oddając się lekturze tej książki będziecie mogli poznać od podszewki, jakie są relacje między żołnierzami koalicji, jak modelują się stosunki między ludźmi różnych kultur, religii, temperamentów, którym politycy każą nazywać się sojusznikami. Podzielimy się z Państwem doświadczeniem, jakie wynieśliśmy z prób kreowania pozytywnego wizerunku Polski w oczach lokalnych władz za pośrednictwem mediów i podczas kontaktów interpersonalnych.

Postaramy się bez retuszu pokazać bazę, którą oprócz żołnierzy widziało może kilkadziesiąt osób w kraju. Zobaczycie jak się mieszka, spędza czas po służbie, wypełnia podstawowe funkcje życiowe. Będziecie mogli Państwo dowiedzieć się, co może wymyślić polski żołnierz mimo dzielących go od domu tysięcy kilometrów, by być z bliskimi.
Mając na uwadze ograniczenia, jakie nakłada na żołnierzy 26. artykuł Ustawy Zasadniczej, podzielimy się z Państwem przemyśleniami dotyczącymi bilansu naszego pobytu w Iraku.

Pisząc tę książkę, chcieliśmy wyrazić serdeczne podziękowania tym, którzy pomogli nam w okresie przygotowania do misji i wspierali nas podczas jej trwania. Szczególne podziękowania składamy społeczeństwu Lubina, które ufundowało nam proporzec bojowy. Okazał się on szczęśliwy, bowiem wszyscy służący pod jego błękitnym tłem, wrócili cali i zdrowi do domu. Dziękujemy za błogosławieństwo szczęśliwego powrotu do bliskich udzielone przez ordynariusza diecezji gorzowsko-zielonogórskiej, które się ziściło. Dziękujemy darczyńcom za wyposażenie nas w sprzęt sportowy, leki, środki czystości, przybory szkolne i maskotki, które w późniejszej naszej działalności okazały się skuteczniejsze od kul. Dziękujemy naszym rodzinom, które wspierały nas przez te długie, sześć miesięcy, dodawały otuchy i pozwoliły wytrwać z godnością do końca naszej części operacji pod kryptonimem "Iracka Wolność".

Kolejny odcinek książki "Al Kut. Ostatnia zmiana" w nadchodzącym tygodniu"! Zapraszamy na stronę internetową "GL"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska