Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Płacimy i leczymy się, albo stoimy w taaakich kolejkach

Tatiana Mikułko
Na badanie rezonansem w gorzowskim szpitalu trzeba czekać pół roku
Na badanie rezonansem w gorzowskim szpitalu trzeba czekać pół roku Archiwum
Dostać się do specjalisty na NFZ graniczy z cudem. Dyrektorzy szpitali tłumaczą ten stan magicznym słowem - limity. Przekonała się o tym gorzowianka, która próbowała zarejestrować się na badanie rezonansem.

Rodorek, dziennikarka obywatelska naszego portalu www.mmgorzow.pl, miała skierowanie od lekarza. - Ponad 30 lat opłacam składki zdrowotne i wiecie, co usłyszałam? A jakże, magiczne słowo - limity. Mogę badanie zrobić prywatnie za... 520 zł! Na szczęście koleżanka z pracy podała mi namiary na gabinet wykonujący to badanie w innym mieście. Tam okres oczekiwania wynosił dwa tygodnie. To jak właściwie jest z tymi limitami? Patrząc na to wszystko, co dzieje się w naszej służbie zdrowia, odnoszę wrażenie, że na zdroworozsądkowe myślenie ludzi, którzy mają nas leczyć, również zostały narzucone limity - pisze Rodorek. I dorzuca jeszcze, że tragicznie przedstawia się sprawa z kolejkami do lekarzy specjalistów (pisaliśmy o tym 9 sierpnia w "GL" w artykule "NFZ prześwietlił kolejki. Co na to nasz szpital?"). - Dostać się do dobrego specjalisty na Narodowy Fundusz Zdrowia graniczy z cudem.

Magiczne słowa

Dyrektorzy przychodni i szpitali tłumaczą ten stan rzeczy magicznym słowem - limity. Podobnie czyni dyrektor gorzowskiej lecznicy, obarczając winą NFZ, który narzucając limity i przepisy, wymusza poniekąd te kolejki. I tak za każdym razem... (...) A ja już tego słuchać nie mogę i nie chcę. Mnie, pacjenta, nie interesują przepychanki z NFZ, od tego jest administracja placówek służby zdrowia. Ja chcę mieć pewność, że w przypadku choroby dostanę się bez problemu do specjalisty. Oczywiście jest sposób na ominięcie kolejek, wystarczy poszukać prywatnego specjalisty, tam żadnych limitów nie ma, tam wystarczy kasa i to niemała! Tyle że większość schorowanych ludzi to emeryci i renciści, często z dochodami plasującymi się w najniższej krajowej" - tłumaczy MM-kowiczka.

Wolne terminy za kilka tygodni

Postanowiliśmy sprawdzić, jak długo czeka się na badanie rezonansem magnetycznym. W Gorzowie kontrakt z NFZ na te usługi mają dwie placówki: szpital i NZOZ Artma. W lecznicy wolne terminy są dopiero na grudzień. W Artmie w ogóle nie prowadzą zapisów. - Skończyły nam się punkty. Czekamy. Jest kolejka chętnych, ale nie potrafię pani teraz powiedzieć tak na 100 proc., kiedy ruszymy z badaniami - usłyszeliśmy w rejestracji. Prywatnie można się zbadać już 19 sierpnia za 520 zł. Na szczęście, w tych czasach chory nie jest zobowiązany rejonizacją i może się leczyć, gdzie chce. Szukamy więc innej przychodni lub szpitala, gdzie nie trzeba tak długo czekać. W Zielonej Górze z badań rezonansem w ramach Funduszu skorzystać można tylko w jednej placówce - NZOZ Lubuskie Centrum Medyczne. - Wolne terminy mamy na koniec października - informuje rejestratorka. Prywatnie można przyjechać 27 sierpnia, ale to wydatek ok. 500 zł. Dwa miesiące czekania na darmowy rezonans to nie tak długo. Ale może gdzieś czeka się krócej. Odkąd otwarto S3 do Szczecina, jedzie się tam niecałą godzinę. W szczecińskim szpitalu MSWiA pierwszy wolny termin mają na... 29 sierpnia, czyli za dwa tygodnie.

Gonia, także dziennikarka obywatelska, dorzuca: - Na wizytę u dermatologa czekałam prawie dwa miesiące, do chirurga krócej, bo dwa tygodnie. Ale co z tego, jak chirurg w sierpniu zabiegów nie wykonuje, bo wymienia się pismami z NFZ. Mam dzwonić i się dopytywać. Do okulisty zapisałam się 8 sierpnia. Termin - 11 października. Ale czas tak szybko biegnie, więc może się doczekam...

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska