Spis treści
Rekordowe dane ZUS o zwolnieniach lekarskich w 2023
Dziennik Rzeczpospolita publikuje dane ZUS o liczbie zwolnień lekarskich z tytułu choroby, opieki nad dzieckiem lub innym członkiem rodziny. Od stycznia do maja 2023 roku takich zaświadczeń wystawiono już 12 mln, a wszystkie one opiewały na 123,7 mln dni absencji od pracy.
Można tutaj mówić o pewnego rodzaju rekordzie, gdyż w tym samym okresie w 2022 roku liczba zwolnień lekarskich była o blisko 8 proc. mniejsza, a ilość dni absencji chorobowej także jest w tym roku wyższa o blisko 4 proc.
Praca zdalna jedną z przyczyn
Federacja Przedsiębiorców Polskich jako jedną z przyczyn wskazuje ciągłe oznaki powrotu do normalności po pandemii COVID-19.
Konsekwencją tego było jednak częstsze wykonywanie pracy z domu, co ograniczało rozprzestrzenianie się m.in. infekcji. Część osób wykonujących swe obowiązki na odległość przy drobnych dolegliwościach nie brała zwolnienia. Rok 2023 oznaczał w wielu firmach powrót do biur, przynajmniej w systemie hybrydowym. W dodatku wzrosła liczba interakcji społecznych i powstały lepsze warunki do rozprzestrzeniania się chorób, a co za tym idzie wzrost liczby zwolnień – tłumaczy Łukasz Kozłowski z FPP cytowany przez Rzeczpospolitą.
Ekspert dodaje także, że wpływ na rosnącą ilość zwolnień lekarskich mają także nadużycia, a szczególnie te związane z teleporadami. W jego ocenie świadczy o tym wzrost liczby jednodniowych zwolnień L4.
Firm utworzą stanowisko do kontroli zwolnień chorobowych
Rosnąca liczba dni nieobecności pracowników w pracy to duży problem dla firm, które obecnie mierzą się z ciągle wzrastającą liczbą wyzwań. Rzeczpospolita, powołując się na eksperta firmy doradczej zajmującej się problematyką absencji chorobowej, wspomina o stanowisku menadżera ds. zarządzania absencją chorobową. Do obowiązków takiej osoby miałaby należeć:
- analiza częstotliwości korzystania ze zwolnień lekarskich
- kształtowanie polityki zakończenia współpracy z osobami trwale przebywającymi na L4
- raportowanie wyników wyższym władzom firmy
Ekspert ocenia, że takie rozwiązanie już sprawdza się w firmach, które zatrudniają więcej niż 20 pracowników. To tutaj liczba nadużyć jest zwykle większa, bo i kontrola nad zwolnieniami jest trudniejsza. Menadżer mógłby także zachęcać do skorzystania ze zwolnienia pracowników, którzy pojawiają się w pracy z objawami infekcji.
Strefa Biznesu: Polska istotnym graczem w sektorze offshore
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?