MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Plany i rachunki

MAREK BIAŁOWĄS
Kiedy przyjrzymy się wydatkom na dom, okaże się, że najwięcej kosztuje nas ogrzewanie. Dlatego już na etapie planowania budowy powinniśmy zastanowić się na jaki system będzie nas stać w przyszłości.

Ogrzewanie to aż dwie trzecie kosztów utrzymania domu. W trakcie budowy często nasz wybór zależy tylko od ceny instalacji, im taniej - tym lepiej. Nie myślimy o przyszłych kosztach eksploatacji. Opamiętanie przychodzi dopiero przy płaceniu wysokich rachunków. Dobrym przykładem jest ogrzewanie elektryczne - instalacja jest tania, natomiast eksploatacja bardzo droga.

Plany i rachunki

Wybór systemów ogrzewania jest bardzo duży. Najpopularniejsze są systemy wykorzystujące gaz, węgiel lub energię elektryczną. Coraz większe zainteresowanie wzbudza rozwiązanie wykorzystujące energię słoneczną lub odzyskujące ciepło z ziemi, wód gruntowych czy ścieków.
Wybór sposobu ogrzewania w dużym stopniu zależy też od możliwości podłączenia się do sieci mediów. Decyzję o ogrzewaniu warto podjąć jak najwcześniej, aby projekt domu dostosować do wymogów przyjętego rozwiązania. Np. do ogrzewania pomieszczeń powietrzem trzeba przeprowadzić kanały rozprowadzające ciepło i kanały powrotne. Przy ogrzewaniu podłogowym należy przewidzieć konieczność podniesienia poziomu podłogi.
Najważniejszym parametrem, jaki powinniśmy wziąć pod uwagę, wybierając system ogrzewania, jest zapotrzebowanie naszego domu na ciepło. W nowych domach można ten parametr wyliczyć. W starych jest to dużo trudniejsze. W przybliżeniu można założyć, że zapotrzebowanie na energię pomieszczeń o wysokości 2,5 m wynosi 0,06 - 0,07 kW na każdy metr kw. - dla domów dobrze ocieplonych, a dla domów starych ok. 0,1 - 0,12 kW na metr kw.
Aby wyliczyć potrzebną do ogrzania domu energię trzeba mieć wiele danych m.in. plan sytuacyjny budynku, przeznaczenie pomieszczeń, wymiary okien i drzwi, opis techniczny. Obliczenia może zrobić m.in. architekt, instalator lub firma produkująca systemy grzewcze. Samemu lepiej się do tego nie brać, bo to bardzo żmudne rachunki.

Ciepło z wody i ziemi

Ogrzewanie wodne to najpopularniejszy sposób ogrzewania polskich domów. Do ogrzewania wody w instalacjach centralnego ogrzewania stosuje się kotły gazowe, olejowe oraz na paliwo stałe. Zaletą tego systemu są względnie niskie koszty eksploatacji, duża dostępność kotłów i paliw do nich.
W domach murowanych ekonomiczne jest ogrzewanie gazowe. Gaz ziemny to obecnie jedno z najtańszych paliw. W dodatku to system bardzo wygodny dla domowników - jest czysty i rzadko wymaga serwisu. Są też i wady - mimo, że kotły tego rodzaju są coraz mniejsze, nadal trzeba przeznaczyć jedno pomieszczenie na tzw. kotłownię. Trzeba też zbudować przewody kominowe do odprowadzenia spalin.
Podobne zalety mają nowoczesne kotły olejowe. Ten system jest jednak dosyć drogi - od kosztów instalacji, po paliwo i niezbędny serwis.
Najtańsze z tradycyjnych są kotły na paliwo stałe. Wykorzystuje się w nich m.in. węgiel, koks, drewno, słomę itp. System ten jest jednak bardzo uciążliwy dla domowników. Kotły tego rodzaju trzeba czyścić i napełniać paliwem praktycznie codziennie.

Kominek lub prąd

Ogrzewanie elektryczne jest łatwo dostępne. Urządzenia mają wysoką sprawność - niemal 100 proc., czyli cała energia dostarczana do grzejników jest zamieniana na ciepło. W domu nie trzeba budować kotłowni ani przewodów kominowych odprowadzających spaliny. Wadą jest wysoki koszt eksploatacji, zwłaszcza w starych domach. Specjaliści zalecają montowanie takich systemów w dobrze izolowanych domach, w których straty energii cieplnej są minimalne.
Tego typu system może być wspomagany przez ogrzewanie kominkowe. Obecnie coraz więcej właścicieli domów montuje kominki, które oprócz miłego nastroju zapewniają ciepło za bardzo małe pieniądze.
Nowoczesna technologia pozwala, żeby kominek stał się urządzeniem mogącym ogrzać nawet cały dom. Oczywiście kominek musi mieć wystarczającą moc, czyli dobry wkład. Kolejny warunek to dobrze ocieplony dom.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska