PO już wskazała kandydatów na wójtów i burmistrzów

Przede wszystkim zarząd powiatowy PO popiera swoich członków. I tak na stanowisko starosty krośnieńskiego rekomenduje dotychczas pełniącego tę funkcję Jacka Hoffmanna. Bo w ciągu czterech lat działalności nie było zastrzeżeń do jego pracy.
- Uważamy też, że w Gubinie o fotel burmistrza powinien powalczyć obecny gospodarz miasta Bartłomiej Bartczak. Jest młody i ambitny. Wielu nie dawało mu szans, a jednak pokazał, że mnóstwo potrafi zrobić - mówi Leszek Turczyniak szefujący krośnieńskiej PO, będący jednocześnie w radzie regionu PO. - Gubin bardzo się zmienił. Oczywiście, za sprawą unijnych pieniędzy, ale trzeba było umieć o nie walczyć.

PO rekomenduje też na wójta gminy Dąbie Krystynę Bryszewską.
- Gmina była zwaśniona, a jej udało się to zmienić i doprowadzić do współpracy. Myślę, że nie będzie nawet miała kontrkandydata - dodaje L. Turczyniak, który podkreśla, że najtrudniej będzie z wyborami w Krośnie Odrzańskim. Tu na stanowisko burmistrza rekomendowany został obecny poseł PO Marek Cebula. Zmierzy się on z Andrzejem Chinalskim, który od 20 lat pracuje w samorządzie, najpierw był przewodniczącym rady, potem wiceburmistrzem, w końcu burmistrzem miasta.
Na wójta gminy Gubin rekomendację zaś otrzymał Jacek Hadada. Te osoby, będące członkami PO, mogą liczyć na pomoc ze strony innych reprezentantów partii. Ale PO także udzieliła poparcia wójtom, którzy nie są członkami partii.

- Popieramy wójta Maszewa Dariusza Jarocińskiego i wójta Bytnicy Leszka Olgrzymka. Uważamy, że dobrze sprawują swą rolę. W gminach tych wiele się zmieniło na lepsze i niech tak będzie dalej. Dlatego nie wystawiamy tam w wyborach swoich członków - podkreśla L. Turczyniak. - Inne partie także mogą udzielić poparcia obu wójtom. To na pewno im pomoże podczas wyborów.
Natomiast zarząd powiatowy nie podjął jeszcze decyzji w sprawie gminy Bobrowice. Jednak jest pewne, PO nie chce poprzeć obecnie rządzącego wójta Marka Babula. Kandydat na to stanowisko nie został jeszcze wskazany. Rozmowy trwają.

Kto znajdzie się na listach kandydatów na radnych? PO uznała, że to kandydaci na wójtów i burmistrzów powinni mieć decydujące zdanie na ten temat. Wiedzą, z kim chcieliby współpracować.
- Dlatego mają czas do 15 września do przedstawienia nam tych list - mówi szef powiatowej PO i liczy na dobry wynik w powiecie. Tym bardziej, że poparcie, jakie mieszkańcy udzielili Bronisławowi Komorowskiemu każe mieć nadzieję, iż w jesiennych wyborach samorządowych PO także odniesie dobry wynik. Nie wszyscy jednak z taką interpretacją się zgadzają. Uważają, że w przypadku głosowania na samorządowców mieszkańcy powiatu skreślają krzyżyki nie na partie, lecz konkretnych ludzi, których znają. Poza tym - dodają - nie lekceważyliby także przedstawicieli SLD czy innych ugrupowań, które powstaną na potrzeby wyborów samorządowych.