W nocy z soboty na niedzielę do izby wytrzeźwień trafił mieszkaniec Krosna Odrzańskiego. Policjanci zabrali go z trawnika przy al. Zjednoczenia. Leżał, nie mógł iść, bełkotał. Do radiowozu trzeba było go prowadzić.
"Leżak", jak nazywana jest pijana do nieprzytomności osoba, trafia do "paki" w radiowozie. Niczym taksówką jedzie, ale pod z góry ustalony adres - Racula, izba wytrzeźwień. I zostaje tam do rana. Po zbadaniu przez lekarza "pacjent" trafia do pokoju. Czeka tam na niego gotowe łóżko.
Czytaj też Policja, Winobranie, bójki i izba wytrzeźwień (relacja wideo)
Rano dostaje kawę zbożową i rachunek... 250 zł. - Cena za pobyt nie zmieniła się od kilku lat. Zawiera ona pobyt, łóżko, pościel, badanie lekarskie oraz do wyboru: kawę zbożową, herbatę lub wodę - mówi dyrektor izby Wytrzeźwień w Raculi Władysław Bobin.
Od soboty do poniedziałkowego ranka przez izbę przewinęły się 34 osoby.
Dla porównania, w hotelu Aura w Zielonej Górze wyśpimy się za nieco ponad 250 zł. W cenie mamy atrakcyjne warunki oraz śniadanie w formie szwedzkiego stołu.
275 zł zapłacimy za nocleg w dzień powszedni w hotelu Amadeus. W cenie jest ładny pokój, parking, bezprzewodowy internet i szwedzki na śniadanie. 341 zł wydamy w hotelu Qubus. W cenie oczywiście jest śniadanie.
Teraz możesz czytać "Gazetę Lubuską" przez internet już od godziny 4.00 rano. Kliknij tutaj, by przejść na stronę e-lubuska.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?