Do groźnej sytuacji doszło w czwartek, 7 stycznia, ok. godz. 13.30 w Gryfinie. Katastrofie zapobiegł maszynista pociągu Gryfino – Szczecin, który zachował zimną krew i uruchomił alarm.
- Pociąg został zatrzymany "radio-stopem" przez maszynistę pociągu relacji Gryfino - Szczecin Główny. Pociągi zatrzymały się w niezagrażającej odległości – mówił dla portalu „GS 24” Bartosz Pietrzykowski z PKP Polskich Linii Kolejowych.
Radio Stop to systemem zabezpieczenia ruchu kolejowego stosowany przez PKP. Umożliwia unieruchomienie pociągów po wciśnięciu przycisku Alarm. Na szczęście w czwartek wystarczyło czasu, aby zadziałał skutecznie.
Specjalna komisja będzie wyjaśniać, dlaczego maszynista pociągu Szczecin - Zielona Góra zignorował sygnał Stój.
Zobacz wideo: Ocalał z katastrofy pod Szczekocinami. Jak ją wspomina?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?