- Taki bilet działa już w Kędzierzynie-Koźlu i w Lublinie. Teraz będzie w Gorzowie i w Zielonej Górze – mówi nam Krzysztof Pawlak, dyrektor zielonogórskiego oddziału PolRegio, czyli nowej marki Przewozów Regionalnych. 1 stycznia wprowadzają one kolejowy bilet miejski. Tak, tak, to nie pomyłka.
- Będzie obowiązywał w Gorzowie i Zielonej Górze na terenie miasta. Jeśli więc ktoś wsiądzie do pociągu na stacji Gorzów Wieprzyce, to będzie mógł dojechać na nim do stacji głównej, a nawet do stacji Gorzów Karnin. Podobnie będzie w Zielonej Górze. Na tym samym bilecie będzie można przejechać od Starego Kisielina do Przylepu. I to wszystko będzie taniej od biletu na komunikację miejską – mówi dyr. Pawlak.
Bilet ma kosztować tylko 2 zł, a więc o złotówkę mniej od biletów na miejskie autobusy (w Gorzowie i w Zielonej Górze kosztują one po 3 zł). Dziś przejazd koleją na terenie miast nie jest zbyt powszechny, choćby z tego powodu, że bilet kosztuje 4 zł. Obniżeniem cen kolej chce to zmienić.
- W Gorzowie od ponad dwóch miesięcy nie jeżdżą tramwaje, więc mieszkańcy do centrum dojeżdżają autobusami. One jednak jeżdżą trochę dłużej niż pociąg. Po Nowym Roku do centrum będzie można dojechać nie tylko szybciej, bo tylko w 4-5 minut, ale i taniej – mówi Pawlak.
Z przewoźnikami miejskimi kolej będzie mogła rywalizować jedynie ceną. Liczba połączeń pozostaje bowiem bez zmian. Z gorzowskiego dworca głównego do Wieprzyc dojeżdża tylko dziesięć pociągów, a do Karnina od 2 stycznia będzie ich sześć. Z Zielonej Góry do Starego Kisielina jest 13, a do Przylepu od 2 stycznia będzie 17.
Przypomnijmy: lubuska kolej rozmawia też z samorządami na temat wprowadzenia wspólnego biletu na kolej i komunikację miejską.
Zobacz też: Nowy rozkład jazdy pociągów regionalnych w Lubuskiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
