Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pod nowymi rządami

(zico)
Dzmitry Marhun (z piłką) przyszedł do Głogowa rok temu jako nieznany zawodnik. Dzięki dobrej grze w Chrobrym wypromował się i został zauważony przez inne kluby. Szkoda, że głogowscy działacze nie zdołali go zatrzymać.
Dzmitry Marhun (z piłką) przyszedł do Głogowa rok temu jako nieznany zawodnik. Dzięki dobrej grze w Chrobrym wypromował się i został zauważony przez inne kluby. Szkoda, że głogowscy działacze nie zdołali go zatrzymać. fot. Remigiusz Kloc
- Tylko na piąte lub szóste miejsce mogą liczyć kibice AMD Chrobrego Głogów w przyszłym sezonie - twierdzi nowy prezes Andrzej Bręczewski.

W klubie odbyło się zebranie sprawozdawczo-wyborcze. Zgodnie z przewidywaniami, funkcję prezesa objął jego dotychczasowy pełniący obowiązki Bręczewski. Chciał on do zarządu przeforsować dziewięciu swoich ludzi, ale mu się to nie udało. Z jego listy, poparcia nie uzyskali Andrzej Grudzień i Zygfryd Zawartowski. W ich miejsce weszli Edward Murzyński oraz proponowany przez zawodników Artur Starczewski.

Na zebraniu nie było dyskusji na temat przyszłości. Zarząd klubu będzie się nad tym zastawiał w najbliższym czasie. A jest o czym myśleć. Z Chrobrego odeszło dwóch kluczowych zawodników Dzmitry Marhun oraz Sebastian Różański. Najbardziej szkoda Białorusina, który przeszedł do Kwidzyna. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że w Chrobrym proponowano mu miesięczną gażę w wysokości sześć tys. zł. Wybrał jednak ośmiotysięczną propozycję z Kwidzyna. Z kolei Różański tego sezonu nie miał udanego i klub zaproponował mu zmniejszenie kontraktu. Nie zgodził i za porozumieniem stron odszedł, prawdopodobnie do Azotów Puławy. W podobnej sytuacji jest Adrian Marciniak, który także nie chce przystać na gorsze warunki finansowe.

.

- W tym sezonie pracę Marciniaka i Różańskiego oceniliśmy najniżej i dlatego takie, a nie inne było posunięcie władz klubu - powiedział wiceprezes Chrobrego Robert Musiał.

Z kolei do zespołu dołączą Jarosław Paluch ze Śląska Wrocław oraz młody bramkarz Sebastian Zapora. Zgodnie z koncepcją trenera Jarosław Cieślikowskiego, w Chrobrym będą dwie rywalizujące ze sobą pary bramkarskie. Doświadczonych Przemysława Pitonia i Kazimierza Kotlińskiego wspomagać będą Fryderyk Musiał oraz Zapora. Latem drużyna wyjedzie na obozy do Dziwnowa i Zakopanego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska