- Dlaczego zdecydowałam się startować? - zastanawia się sołtyska Katarzyna Rychła. - Hmm, może chciałam coś zmienić? Może miałam dość rutyny? Myślałam, żeby rozruszać wieś i wciągnąć do działań młodzież, i to się udało, choć sołtysem jestem dopiero rok.
Do startu w wyborach namówili ją rodzice i znajomi licząc, iż młoda, zaledwie 26-letnia osoba będzie miała sporo energii i pomysłów. Potwierdziło się. Koło gospodyń wiejskich, straż pożarna, rada sołecka działają odtąd wspólnym frontem.
- Robimy zebranie, pada pomysł, a potem ruszamy do roboty - sugeruje pani Kasia. - W zeszłym roku zrobiliśmy festyn i zabawę taneczną z fantami. Było wielu sponsorów, dzięki czemu uzbieraliśmy sporo grosza, za co strażacy kupili samochód. A chłopcy są tak dobrzy, że w zeszłym tygodniu wygrali gminny turniej OSP!
W festyn, o którym tu mowa zaangażowało się wiele osób. Gospodynie z KGW przygotowały ciasta i potrawy, żeby przyciągnąć smakoszy, była fajna muzyka, słowem pomysł wypalił. W tym roku wioska chce powtórki majowego festynu. Myśli się też o dożynkach gminnych.
- Chcemy, żeby dożynki nie tylko odbywały się w Babimoście, ale co roku w innej wsi - uważa sołtyska. Rolnicy ustalili, że w tym roku dożynki przygotuje Nowe Kramsko, a potem Podmokle Małe.
Pani Katarzyna stawia na zabawy wiejskie nie tylko dlatego, że jest młoda. - Trzeba pamiętać, iż ludzie na wioskach ciężko pracują, zwłaszcza latem i czasami zwyczajnie chcą odetchnąć, dlatego musimy pamiętać o zabawie, to jest element naszej tradycji i kultury - wskazuje K. Rychła.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?