MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Podsłuch do grobowej deski, czyli z pluskwą na tamten świat

Michał Iwanowski

To makabra. Ale i groteska. Na trumnie gen. Papały była instalacja podsłuchowa. Działo się to jeszcze w Trzeciej RP. Czyli Czwarta RP ze swoim szpiegowskim sztandarem - jest jej dzielnym kontynuatorem. Politycy będą się spierać czy trumna na podsłuchu jest zgodna ze standardami demokratycznego państwa. Jeśli nie, to nic nie szkodzi. Przecież standardy można zmienić. A nawet spróbować wpisać do konstytucji. Tylko jak?

Gdyby wpisać, że ,,każdy może być podsłuchiwany od poczęcia do naturalnej śmierci'', to podsłuch na ginekologicznej aparaturze USG byłby dopuszczalny, ale na trumnie już nie. Choć kruczek prawny tkwiłby w słowie ,,naturalnej'', bo generał naturalną śmiercią nie odszedł.

Może dopisać ,,do momentu pochówku''? A co potem? Czy w grobie na pewno niczego już się nie podsłucha? A co z inwigilowaniem przodków? Do siódmego pokolenia wstecz...

Patrząc, jak rządzący i sprzyjające im media bez skrupułów lustrują nieboszczyków, tylko czekać, jak do sejmowego słownika zaczną wchodzić kolejne potworne terminy: nekrolustracja czy nekroinwigilacja.

Doszło do tego, że konstytucję rzeczywiście trzeba zmodyfikować. Trzeba doń wpisać, że zmarłemu należy się tylko święty spokój, a mottem wszystkich ustaw musi być łacińskie ,,memento mori''.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska