Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podsumowano plon niedzielnej wigilii w Kargowej

Eugeniusz Kurzawa
Szopkę betlejemską jako dar na licytację wykonał specjalnie Grzegorz Lisiewicz. Wiele osób, zwłaszcza maluchy, jak Kaja i Filip Czwojdowie z Wojnowa, chętnie robiło sobie przed szopką zdjęcia.
Szopkę betlejemską jako dar na licytację wykonał specjalnie Grzegorz Lisiewicz. Wiele osób, zwłaszcza maluchy, jak Kaja i Filip Czwojdowie z Wojnowa, chętnie robiło sobie przed szopką zdjęcia. fot. Krzysztof Kubasiewicz
- Hojność mieszkańców, firm i zaangażowanie wolontariuszy przerosła nasze oczekiwania - mówi Henryk Brudło, dyrektor ośrodka kultury.

Dzielenie się opłatkiem podczas spotkania mieszkańców na Rynku to nowa tradycja lokalna, która zaczęła się w niedzielę. Było śpiewanie kolęd, smakowanie potraw, licytacja fantów...

Wczoraj podsumowano plon wigilii pt. "Kolędy śpiewajmy - serca otwierajmy". Okazało się, że do ustawionej obok sceny skarbonki, a także podczas licytacji fantów zebrano kwotę 5.240,14 zł.

- Pozwoliło to nam przygotować 55 paczek świątecznych, z których każda miała wartość ok. 90 zł - wyjaśnia Anna Wierzbińska, kierowniczka ośrodka pomocy społecznej. - Przesyłki adresowane do najbardziej potrzebujących dzieci miasta i gminy zostaną odebrane przez nie lub dostarczone do domów najpóźniej do 22 grudnia.

W czasie trwającej na świeżym powietrzu wigilii - pierwszej takiej w mieście - na Rynku pod ratuszem zjawiło się ok. 800 osób. Jak skrupulatnie obliczono w OPS, w tym czasie rozdano ponad 400 porcji zupy grzybowej oraz 300 porcji barszczu z uszkami i kapusty z grzybami.

- Na scenie wystąpiło 10 zespołów, ogółem 120 wykonawców, którzy zaśpiewali 65 kolęd i pastorałek - podaje zadowolony pomysłodawca wspaniałej imprezy H. Brudło. Co istotne, w poczynaniach nie pozostał sam. Wsparli go bowiem nie tylko pracownicy domu kultury i OPS, ale 60 młodych wolontariuszy obsługiwało wigilię pod ratuszem. - Za to wszystkim wolontariuszom, a także ofiarodawcom fantów składam serdeczne podziękowania - podkreśla pan Henryk.

Największy z darów na licytację, okazałą szopkę betlejemską ważącą 85 kg, wykonał specjalnie na grudniową okazję Grzegorz Lisiewicz, miejscowy rzeźbiarz. I ten właśnie fant uzyskał najwyższą cenę na licytacji. Zapłacono za nią 1 tys. zł.

Organizatorzy oraz honorowi patronowie, burmistrz Janusz Kłys i proboszcz Jan Szulc już w trakcie trwania tej pierwszej otwartej wigilii zapowiedzieli, że świąteczne spotkania na Rynku wejdą na stałe do kalendarza lokalnych imprez.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska