TAK JEST
TAK JEST
TAK BĘDZIE?
Podwyżka rent i emerytur co trzy lata odejdzie w przyszłym roku do lamusa. Blisko 10 milionów świadczeniobiorców może się szykować na coroczne większe wpływy z ZUS. Jeśli uchwalony przez rząd we wtorek projekt ustawy przejdzie przez Sejm i Senat oraz uzyska akceptacje prezydenta - emerytury i renty podwyższane będą w marcu każdego roku.
Projekt ustawy o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, przedłożyła przedwczoraj na posiedzeniu rządu premiera Jarosława Kaczyńskiego minister pracy i polityki społecznej Anna Kalata.
Zaakceptowany przez rząd projekt mówi, że od przyszłego - 2008 roku - emerytury i renty będą waloryzowane zawsze 1 marca każdego roku. To ważna zmiana, ponieważ obecne przepisy pozwalają na podwyższanie rent i emerytur tylko, gdy inflacja przekroczy 5 proc. i nie rzadziej niż raz na trzy lata. Ten system był zresztą krytykowany w ostatnich tygodniach dość powszechnie, gdy okazało się, że emeryci i renciści nie otrzymają w tym roku podwyżki świadczeń.
Renty i emerytury będą podwyższane - w przypadku przejścia rządowego projektu przez ścieżkę legislacyjną i uchwalenia jej w formie ustawy - co najmniej o wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych w poprzednim roku i zwiększane będą dodatkowo o co najmniej 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia.
Ewentualne zwiększenie wskaźnika będzie corocznie negocjowane w Trójstronnej Komisji do Spraw Społeczno-Gospodarczych. W przypadku, gdy nie dojdzie do uzgodnienia, wskaźnik waloryzacji określi Rada Ministrów.
Wraz z coroczną waloryzacją znikną jednak, niestety, zapomogi dla najuboższych emerytów, rencistów i osób pobierających świadczenie przedemerytalne albo zasiłek przedemerytalny w 2007 r.
Jak to ma działać?
Rząd zakłada, że w 2008 r. produkt krajowy brutto wzrośnie o ok. 5,5 proc., a średni, roczny wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych wyniesie ok. 2,3 proc. O tyle więc - 2,3 proc. - z pewnością wzrosnąć mogą świadczenia z ZUS. Ale to nie wszystko: jeśli w 2008 roku nastąpi również wzrost płac to świadczeni wzrosną o kolejne 20 procent tego wzrostu wynagrodzeń.
Ale uwaga: Są to wstępne prognozy wielkości makroekonomicznych stanowiące podstawę do prac nad projektem ustawy budżetowej na 2008 r., które rząd musi przedstawić Trójstronnej Komisji ds. Społeczno-Gospodarczych do 10 maja. Czy rzeczywiście o tyle wzrosną wskaźniki decydujące o ewentualnych podwyżkach dla emerytów i rencistów i czy w ogóle ustawa zostanie uchwalona w kształcie zaprojektowanym przez rząd - na razie nie wiadomo. Jeśliby ustawa według rządowego pomysłu nie przeszła - obowiązywać będzie obecny system waloryzacji. Czy różni się od propozycji Rady Ministrów ilustruje tabela obok:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?