Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policja szuka autora słów "H... ci w d..." w księdze kondolencyjnej w gorzowskiej katedrze

(kok)
Ktoś wpisał w katedrze do księgi kondolencyjnej obraźliwe słowa "H... ci w d...”.
Ktoś wpisał w katedrze do księgi kondolencyjnej obraźliwe słowa "H... ci w d...”. fot. Kazimierz Ligocki
Ktoś wpisał obraźliwe słowa "H... ci w d..." do księgi kondolencyjnej upamiętniającej ofiary katastrofy w Smoleńsku. - To wykroczenie. Sprawdzamy to - mówił nam dzisiaj Dariusz Domarecki, rzecznik prokuratury okręgowej w Gorzowie.

O zdarzeniu dowiedział się od nas (a my od naszego Czytelnika) i obiecał, że prokuratura przyjrzy się temu. Słowa dotrzymał. Według Domareckiego występek autora obraźliwego wpisu podlega pod art. 141 kodeksu wykroczeń: "Kto w miejscu publicznym umieszcza nieprzyzwoite ogłoszenie, napis lub rysunek albo używa słów nieprzyzwoitych".

Grozi za to ograniczenie wolności, grzywna do 1,5 tys. zł lub nagana.

Księga kondolencyjna leży w katedrze. Obok stoi świeca. Na kartkach można znaleźć kilkadziesiąt wpisów upamiętniających ofiary tragedii samolotowej w Smoleńsku z 10 kwietnia (zginęło w niej 96 Polaków m.in. prezydent Lech Kaczyński z żoną). Jest też jeden wulgarny wpis zajmujący prawie połowę strony A4: "H... ci w d...". Tyle, że bez kropek.

Ktoś go częściowo zamazał, a poniżej napisał "Wybacz im panie" i zrobił strzałkę w kierunku przekleństw. Pod tymi słowami dodał już od siebie: "Łączę się z bólem z rodzinami ofiar, a ofiarom daj Panie Boże radość wieczną".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska