Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policja złapała radnego jak prowadził po kielichu. Dalej jeździ autem...

Lucyna Makowska 697 770 399 [email protected]
Radny, którego policja zatrzymała za kierownicą w stanie nietrzeźwości poddał się karze, ale mandat ma złożyć dopiero, gdy zapadanie prawomocny wyrok sądu.
Radny, którego policja zatrzymała za kierownicą w stanie nietrzeźwości poddał się karze, ale mandat ma złożyć dopiero, gdy zapadanie prawomocny wyrok sądu. Lucyna Makowska
Radny gminy Tuplice został złapany przez policję za kółkiem swego samochodu, na podwójnym gazie. Do zdarzenia doszło 8 września w nocy, po dożynkach. Mężczyzna przyznaje się do winy, ale nadal jeździ samochodem. Mówi, że czeka na wyrok.

Przeczytaj też:Kierowca ciężarówki wiózł alkohol. Był... pijany

Mieszkańcy Tuplic widzieli go popijającego trunki podczas uroczystości. Później wsiadł za kółko swego golfa. Radny złapany po kilku głębszych tłumaczy "wpadkę" nieco inaczej. - Byliśmy z rodziną na stypie, a w nocy postanowiliśmy pojechać na cmentarz - opowiada o okolicznościach zatrzymania przez policję. - Fakt, że trochę wypiłem, ale była noc i nikogo na ulicy. Tylko ja i policjanci, którzy zatrzymali mnie kilka kroków od domu. Dla kogo mogłem stwarzać zagrożenie? - pyta.

Szybko dodaje, że podczas przesłuchania, poddał się dobrowolnie karze licząc na łagodniejszy wyrok. Od adwokata dowiedział się, że może liczyć, iż sąd przychyli się do jego wniosku o przeprowadzeniu rozprawy bez jego obecności. Randy nie może się pogodzić z tym, że prokurator żąda pozbawienia go prawa jazdy na dwa lata.

- Akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie jest już w sądzie. Badanie alkomatem wskazało u niego prawie dwa promile - informuje Robert Brzeziński, zastępca prokuratora rejonowego w Żarach. Jeszcze w trakcie postępowania przygotowawczego prokurator zdecydował o zatrzymania mu prawa jazdy.

To oznacza, że nie ma prawa siadać za kółkiem. Radny do winy się przyznaje i zapowiada złożenie mandatu, zaraz po uprawomocnieniu się wyroku skazującego. Na razie jakby nigdy nic jeździ białym golfem. Na ostatnią sesję, 30 października też nie zamierzał iść piechotą, choć od sali, w której odbywają się obrady dzieli go nie więcej, jak kilometr. Na prawomocne orzeczenie sądu przeczeka do końca kadencji.

- Radny kpi sobie z prawa - mieszkańcy gminy nie kryją oburzenia. - Zwłaszcza, że taka arogancja nie przystoi samorządowcowi, ani osobie, która przez kilka kadencji piastowała ważny urząd w gminie. Mimo, że wszyscy w Tuplicach wiedzą, o kogo chodzi, radny nie zgadza się na publikację nazwiska.

- Honoru nie ma za grosz - wytyka pani Alina zTupilic. - Każdy normalny człowiek okazałby skruchę i oddał mandat. Radny powinien świecić przykładem! A jaki to przykład dla naszej młodzieży?

Równie restrykcyjne podejście ma do sprawy jedna z radnych, która jednak prosi o anonimowość.
- To mała społeczność, ale uważam, że kolega od razu powinien zrzec się mandatu, bez czekania na wyrok, a nie jeszcze negocjować, na jak długo zabiorą mu "prawko" - przekonuje. - Dla mnie każdy pijany kierowca powinien je stracić bezpowrotnie.

Radna Daniela Rudak woli nie oceniać postępowania samorządowca. Sama przyznaje, że żyje zgodnie z zasadami. Dodaje też, że radny od czasu zatrzymania nie uczestniczy w pracach komisji, a więc nie pobiera diety. Wyjątkiem była ostatnia sesja, na której był i głosował.

Sylwester Mazurkiewicz, przewodniczący rady gminy twierdzi, że nie otrzymał żadnej oficjalnej informacji z policji, ani z sądu. A dopiero taka wiadomość może spowodować wszczęcie procedury wygaszenia mandatu.

- Słyszałem o tym, ale plotkami się nie zajmuję zaznacza S. Mazurkiewicz. - Mieliśmy podobny przypadek dwa lata temu. Wtedy radny nie poinformował mnie o wyroku, ale informację otrzymał urząd, więc pewnie i tym razem pewnie będzie podobnie.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska