Niestety miejsce, z którego dobywały się głosy, było trudno dostępne. Funkcjonariusze wspólnie ze strażakami ruszyli z pomocą. Post. S. Rybka oraz sierż. K. Wieromiej, po dotarciu na miejsce interwencji usłyszeli głośne miauczenie dochodzące spod podjazdu dla wózków inwalidzkich. Po dokładnym sprawdzeniu funkcjonariusze ustalili, że miejsce, w którym znajduje się uwięzione zwierzę to głębokie pomieszczenie przykryte ciężkimi elementami stalowymi, które uniemożliwiły dostanie się do kota. Niezbędne było wezwanie na miejsce strażaków ze specjalistycznym sprzętem. Sytuacja była poważna, bowiem świadkowie oświadczyli, że kotek uwieziony jest w tym miejscu od kilku dni.
Kotek zdobył serce policjantki
Miejsce to okazało się być głębokim włazem, a dostanie się do niego było możliwe jedynie przy pomocy liny. Tu dużą sprawnością wykazali się strażacy. Udało się wydostać z pułapki kociaka, któremu nic poważnego się nie stało. To jednak nie koniec policyjnej interwencji. Kotek od razu zdobył serce policjantki. Chwilę po wydostaniu kociaka i nakarmieniu go postanowiła przygarnąć mruczka i obdarzyć go należytą opieką do czasu, aż zgłosi się jego właściciel.
Jak gwarantuje rzecznik międzyrzeckiej policji, posterunkowa stwierdziła, że jeżeli nie znajdzie się właściciel, to zaopiekuje się pięknym rudym kociakiem.
Wideo: Co robi kot, kiedy nie ma nas w domu?
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news
Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?