Policjanci zatrzymali trzy pijane kobiety. Rekordzistka miała niemal trzy promile i jechała rowerem

- Kobiety są wciąż w mniejszości, jeśli chodzi o pijanych kierowców. Mimo to zdarza się, że i one wsiadają za kółko pod wpływem alkoholu - mówi Justyna Migdalska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.

Rekordzistką wśród zatrzymanych w ten weekend kobiet okazała się 53-letnia mieszkanka Jasienia. W sobotni wieczór kobieta próbowała jechać rowerem. Okazało się, że w jej organizmie były blisko trzy promile alkoholu.

Kolejna z zatrzymanych to 43-latka z Żar. Kobieta kierowała samochodem i przewoziła dwoje pasażerów. W jej organizmie stwierdzono 0,6 promila alkoholu.

Kolejna kobieta, która jechała rowerem pod wpływem alkoholu ma 27 lat, a w jej organizmie stwierdzono 1,8 promila.

Policja po raz kolejny apeluje o rozsądek do kierowców i osób, które widzą, że ktoś próbuje jechać samochodem lub rowerem po spożyciu alkoholu. Funkcjonariusze przypominają, że kierowanie pojazdem po pijanemu jest przestępstwem.