Na ławie oskarżonych zasiadło pięciu mężczyzn. Nie przyznają się do winy.
Sędzia Marcin Frankowcz odczytał po godz. 10.00 ich zeznania złożone w prokuraturze. Oskarżeni odwołują je teraz. Odmówili składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania stron i sędziego.
(fot. fot. Jan Walczak)
- Jestem zaskoczony takim obrotem sprawy - powiedział nam po rozprawie Jan Witkowicz. - Nie jestem pewien, ale rozpoznaję niektórych z nich - dodał.
Przypomnijmy. Do zdarzenia doszło 12 stycznia tego roku w Polkowicach. Chłopak i jego ojciec byli bici na ulicy m.in. metalową pałką. Mężczyźni zaatakowali go przez przypadek. Gonili kogoś innego. Podczas tego pościgu mieli uderzyć jeszcze dwie osoby. 16-letni Łukasz ucierpiał najbardziej. Walczył wtedy również z chorobą nowotworową.
Teraz Łukasz wrócił do szkoły. Ukończył gimnazjum, uczy się w zawodówce. Do tej pory nie może się jednak uporać z dolegliwościami, które spowodowało brutalne pobicie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?