Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polkowicki dom modlitwy będzie gotowy w maju

Jan Walczak [email protected]
Pastor Bogdan Sokół jest dumny z nowego domu modlitwy, który będzie służył wiernym od maja
Pastor Bogdan Sokół jest dumny z nowego domu modlitwy, który będzie służył wiernym od maja fot. Jan Walczak
Zbór Chrześcijańskiej Wspólnoty Zielonoświątkowej w Polkowicach będzie gotowy w maju. Rozbudowywany jest od kilku lat. - To będzie miejsce wsparcia dla każdego - mówi pastor Bogdan Sokół.

Nowy budynek jest całkiem okazały. Stoi nieopodal skrzyżowania ul. Głogowskiej z ul. Kominka. Wzrok przyciąga ciekawy kolor elewacji. Pastor oprowadził nas po obiekcie.

- Sala modlitwy znajduje się na pierwszym piętrze. Pomieści 360 osób. Teraz wymaga wykończenia - wyjaśnia. - Nieopodal niej znajduje się obszerne pomieszczenie do prowadzenia różnorodnych zajęć - dodaje. Będą się tutaj odbywały m.in. lekcje religii, na które obecnie uczęszcza około 60 dzieci.

Na razie zajęcia są organizowane w mieszkaniach prywatnych. Na piętrze poniżej są pomieszczenia kuchni, spora jadalnia, toalety oraz dwa pokoje z czterema miejscami noclegowymi, czyli nieduży hostel.

Plany są ambitne

- Chcemy, aby osoby znajdujące się w trudnej sytuacji życiowej, mogły znaleźć tu schronienie - wyjaśnia pastor. - Jeśli trzeba, w naszej wspólnocie mamy terapeutów, możemy też pomóc znaleźć miejsce w ośrodku odwykowym. Chętnie poradzimy, co zrobić, by wyjść z depresji - dodaje.

Jak przekonuje, wsparcie zostanie udzielone każdemu, kto tylko o nie poprosi. Rozmowy o Bogu nie będą obowiązkiem. W planach pastora jest także zorganizowanie stołówki dla ubogich. Nie wyklucza także udostępniania pomieszczeń na potrzeby polkowiczan.

Zbór będzie przeznaczony dla członków kościoła zielonoświątkowego z terenu powiatu polkowickiego, w sumie 200 osób. Na razie ta grupa wiernych spotyka się na nabożeństwach w Sobinie, w remizie ochotniczej straży pożarnej. W te ferie dzieci pojechały na zimowisko do Kotliny Kłodzkiej. - Od maja, gdy zakończymy prace wykończeniowe, przeniesiemy się do nowego zboru w Polkowicach - mówi B. Sokół.

Górnik i pastor

Kto należy do wspólnoty? Pastor wymienia przedstawicieli wielu grup zawodowych. Są nauczyciele, budowlańcy, pracownicy zakładów w strefie ekonomicznej. - Sam jestem górnikiem. Pracuję pod ziemią. Tu, przewodniczę nabożeństwom - opowiada B. Sokół.

Jak zapewnia, wierni zadomowili się w Polkowicach. Są dobrze traktowani, co nie zawsze było na porządku dziennym. - Przed laty zdarzały się różnie sytuacje. Ale ostatnio ludzie są coraz bardziej na nas otwarci i życzliwi - ocenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska