Spis treści
Czy porosty są groźne dla drzew?
Kiedy na korze naszych drzew i krzewów w ogrodzie dostrzegamy niezwykłych lokatorów w postaci porostów, wpadamy w panikę i zastanawiamy się, jak ratować roślinę przed zagrożeniem, ale czy faktycznie mamy się czego obawiać? Niekoniecznie. Wprawdzie takie narośle wyglądają dość niepokojąco, bo utworzona przez nie plecha („ciało” porostu) może przypominać nastroszone rogi, uszy Shreka czy jaskrawożółty, postrzępiony plaster, ale w rzeczywistości są niegroźne, a nawet pożyteczne, gdyż pomagają określić poziom czystości powietrza. Niektóre porosty pojawiają się jedynie w rejonach z czystym powietrzem, inne mogą rosnąć na terenach zanieczyszczonych. Powstała nawet specjalna skala porostowa, pozwalająca ocenić poziom i rodzaj zanieczyszczenia powietrza w zależności od typu porostów rozwijających się w okolicy.
Porosty, choć mogą wyglądać jak jakaś choroba kory drzew, pasożyt albo szkodnik, nie są żadną z tych rzeczy. To niezależne organizmy, które zasiedlają drzewa i krzewy (oraz inne powierzchnie), nie szkodząc im. Tworzą je grzyby i glony.
Zalety porostów
Porosty potrafią też wydzielać specyficzne związki chemiczne, które je chronią, a przy okazji także gospodarza, przed infekcjami (tzw. kwasy porostowe), dlatego mogą nawet stać się sprzymierzeńcami roślin w walce z chorobami. Plecha porostów gromadzi też z opadów sporo wody, którą następnie stopniowo oddaje do otoczenia, dzięki czemu może poprawić wilgotność powietrza i stworzyć unikalny mikroklimat. Zanim więc zaczniemy rozważać sposoby pozbycia się potencjalnego intruza, spróbujmy poznać go nieco bliżej.
Czym są porosty?
Porost to rodzaj symbiotycznego związku dwóch organizmów: grzyba, który dostarcza współlokatorowi wodę z solami mineralnymi i mocuje go do podpory oraz glonu (sinicy lub zielenicy), który z kolei prowadzi fotosyntezę, zapewniając grzybowi substancje odżywcze (głównie w postaci węglowodanów). Oba organizmy mogą wprawdzie funkcjonować w naturze niezależnie od siebie, ale ich wzajemna, ścisła współpraca daje większe możliwości kolonizowania różnych, czasem niekorzystnych dla każdego z osobna, a przystępnych dla obu naraz środowisk, dlatego są uznawane za organizmy pionierskie.
Jak wyglądają porosty?
Porosty mogą przybierać różne kształty i formy (ich struktura może być nitkowata, krzaczkowata, listkowata, skorupiasta, a nawet proszkowata) oraz barwy (żółte, pomarańczowe, białe, szare, zielone, szare), co uzależnione jest od rodzaju tworzących je organizmów. W Polsce żyje ponad 700 gatunków porostów, z czego ponad 200 znajduje się pod ochroną (ścisłą lub częściową).
Czy porosty mogą być groźne dla drzew w ogrodzie?
Spotykane powszechnie w ogrodach porosty nie wyrządzają szkody swoim gospodarzom i nie są groźne dla roślin, gdyż ich plecha przytwierdza się do podłoża luźno lub za pomocą delikatnych chwytników (np. do gałęzi drzew liściastych lub iglastych, kamieni, skał, gleby, martwego drewna, desek, a nawet betonu), nie zapuszczając do wnętrza komórek żywego gospodarza korzeni, które mogłyby pobierać z rośliny soki, wodę i substancje odżywcze. Porosty ich nie potrzebują, gdyż są samowystarczalne i nie pasożytują na roślinach (wodę z minerałami pobierają z otoczenia i opadów, natomiast pożywienie zdobywają w wyniku fotosyntezy, prowadzonej przez glony), dlatego nie stanowią dla nich zagrożenia.
Kiedy i jak usuwać porosty z drzew?
Jedynie w wyjątkowych sytuacjach bywają trochę uciążliwe. Dzieje się tak wtedy, gdy masowo porastają drzewa i krzewy, utrudniając rozwój młodych pąków liściowych i kwiatowych. Jeśli zaobserwujemy takie zjawisko w naszym ogrodzie, powinniśmy delikatne oczyścić pędy z nadmiaru porostów, np. za pomocą drewnianej szpatułki, gdyż nie istnieją środki ochrony roślin, którymi moglibyśmy pozbyć się ewentualnego problemu. W ograniczeniu występowania porostów na drzewach owocowych pomoże też zimowe bielenie pni drzew. W innych przypadkach lepiej jednak po prostu zostawić porosty w spokoju.
Szarawe i żółte porosty na drzewach – co to jest?
A co najczęściej możemy znaleźć na drzewach i krzewach w ogrodzie? Głównie dwa gatunki porostów, czyli złotorost ścienny i pustułkę pęcherzykowatą. Pierwszy z nich tworzy listkowatą, mocno pofalowaną i powcinaną na brzegach, intensywnie żółtą plechę, drugi natomiast rozwija bardziej nieregularną i odstającą od podłoża plechę listkową, przypominającą kształtem rozłożyste, szarozielone, łosie rogi. Oba wyglądają dość interesująco, a nawet atrakcyjnie, jeśli więc nie porastają gałęzi i pędów szczególnie licznie, warto pozostawić je w spokoju, bo mogą stać się ciekawym elementem dekoracyjnym.
Zadbaj o swój ogród przy pomocy niezbędnych narzędzi!
Koniec hotelu Marriott w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?