MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Poruszył się pod plandeką

TOMASZ KRZYMIŃSKI (76) 835 81 11 [email protected]
Najpierw został uznany za zmarłego, teraz walczy o życie w klinice. - Mało mi serce nie pękło, kiedy zobaczyłem, że ten człowiek porusza się pod plandeką - mówił jeden ze świadków piątkowego wypadku.

Około 15.30, w pobliżu skrzyżowania ulic Wojska Polskiego i Kościuszki kierujący peugeotem 307 proboszcz podgłogowskiej parafii potrącił 69-letniego rowerzystę. Wezwano pogotowie. Relacje świadków, którzy widzieli akcję ratowniczą są zatrważające.

Poruszył się pod plandeką

- Ten człowiek leżał na ulicy, kiedy przyjechała karetka
- mówi jeden z gapiów. - Lekarka, która wysiadła z ambulansu, sprawdziła mu tętno, widocznie stwierdziła, że żyje, bo chcieli założyć mu kołnierz usztywniający na szyję. Po chwili jednak sprawdziła puls raz jeszcze, po czym dała znak policjantom, że mężczyzna nie żyje.
Wtedy ofiara została przykryta brezentową płachtą i pozostawiona na ulicy. Wezwano już nawet karawan.
- Po kilkunastu minutach ten człowiek zaczął się ruszać, wtedy zabrali go do karetki i pojechali do szpitala - mówi mężczyzna z pobliskiego domu. - Przecież, kiedy ratuje się życie liczy się każda sekunda, a ci z karetki zostawili człowieka na prawie 20 minut.

Zawieszona w pracy

- Pacjent trafił do nas z urazami wielonarządowymi w stanie ciężkim - mówi ordynator oddziału intensywnej opieki medycznej głogowskiego szpitala Wiesława Dec. - Dzień później skierowaliśmy go, ze względu na specyfikę obrażeń, do kliniki chirurgii szczękowej we Wrocławiu.
Dyrekcja stacji pogotowia ratunkowego w Legnicy, której podlegają ambulanse z Głogowa już wczoraj zdecydowanie zareagowała na błąd lekarki.
- Do czasu wyjaśnienia sprawy kobieta została zawieszona w czynnościach - mówi dyrektor medyczny pogotowia Waldemar Engel. - Prowadzimy również wewnętrzne postępowanie wyjaśniające, jeśli zarzuty potwierdzą się, rozwiążemy umowę z tą lekarką. Sprawą zajęła się głogowska prokuratura.
Lekarka pracuje w pogotowiu od dwóch lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska