Akcja ,,Pasy'' trwała przez cały wtorek i środę. - Skontrolowaliśmy 557 aut. W 355 przypadkach odkryliśmy nieprawidłowości związane z pasami bezpieczeństwa - poinformowała dziś komenda.
Posypały się mandaty. Kierowcy bez pasów dostali po 100 zł kary i 2 punkty karne, a ci, którzy przewozili małe dziecko bez fotelika, musieli zapłacić 150 zł i dostali 3 punkty karne.
Taka jest prawda
Pasy bezpieczeństwa naprawdę mogą uratować życie i ocalić zdrowie. Przypomnijmy: z danych Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego wynika, że niemal 50 proc. zabitych w wypadkach mogłoby żyć, gdyby jechali w pasach...
Mało kto ma świadomość, że człowiek ważący 70 kg i jadacy 60 km/h podczas uderzenia w drzewo wyleci z fotela z wagą trzech ton! Bez pasów albo rozbije sobie głowę na kierownicy albo wyleci z samochodu i zginie w wyniku obrażeń wewnętrznych.
Pasażer może zabić
Pasy powinni zapinać także pasażerowie jadący z tyłu. Dlaczego? Człowiek siedzący za kierowcą może wyłamać swoim ciałem jego fotel! Wtedy na nic kierowcy pasy.
Pomimo mandatów, policyjnych akcji i kampanii w mediach i tak wśród kierowców krążą mity o pasach. Odczarowuje je Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.
Oto one:
* niektórzy twierdzą, że zapięte pasy mogą uniemożliwić wydostanie się z płonącego pojazdu, tymczasem statystyki pokazują, że jedynie pół procenta wypadków drogowych wiąże się z pożarem auta
* ponoć lepiej wypaść z auta niż być w nim uwięzionym, to bzdura bo badania wskazują, że w przypadku wyrzucenia ciała przez przednią szybę ryzyko odniesienia ciężkich ran jest - UWAGA! - 25 razy większe, a ryzyko śmierci jest sześć razy większe
* niektórzy rodzice myślą, że trzymanie malucha na kolanach zastąpi pasy, ale to bzdura, bo rodzic nie jest w stanie utrzymać dziecka, które w momencie wypadku zaczyna ,,ważyć'' kilkaset kilo.
Cały czas kobiety w ciąży są przekonane, że zapięte pasy w czasie wypadku są zagrożeniem dla płodu. To też mit. Podczas wypadku pasy bezpieczeństwa są jedynym urządzeniem, które może uratować życie kobiety w ciąży i jej nienarodzonego dziecka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?