Enea Zastal BC Zielona Góra - Anwil Włocławek 79:83 (17:21, 26:23, 16:23, 20:16)
Enea Zastal BC: Mazurczak 22 (3x3, 5/8 za dwa), Apić 12 (14 zbiórek), Brembly 11 (2x3), Meier 11 (2x3, 6 zbiórek), Nenadić 11 (1x3) oraz Żołnierewicz 8 (1x3), Sulima 4.
Anwil: Łączyński 26 (6x3, 5 asyst), Mathews 15 (1x3, 5 asyst), Dimec 9 (6 zbiórek), Petrasek 8 (11 zbiórek), Bell 6 (1x3, 7 zbiórek) oraz Szewczyk 17 (3x3, 5/8 z gry), Dykes 2, Bojanowski 0, Kowalczyk 0, Olesiński 0, Woroniecki 0.
Widzów 2718.
Jarosław Zyskowski i Joseph Devoe poza składem
W dniu meczu okazało się, że w szeregach Zastalu nie wystąpią Jarosław Zyskowski i Joseph Devoe. Od Nowego Roku obaj nie trenują z zespołem. „Nie wiadomo, co konkretnie jest obu zawodnikom - nieoficjalnie usłyszeliśmy tylko, że obaj źle się czują, są osłabieni, „rozbici”. W związku z pandemią koronawirusa klub zakłada, że któryś z nich może być zakażony. Postanowiono więc odizolować obu graczy od drużyny” - poinformowało w niedzielę Radio Zielona Góra.
Dodajmy, że z powodu pozytywnych wyników testów na koronawirusa w Śląsku Wrocław odwołany i przełożony został sobotni pojedynek ze Stalą Ostrów Wlkp. Wydaje się, że w tej sytuacji do akcji powinna zdecydowanie wkroczyć Polska Liga Koszykówki. Mamy logiczny ciąg zdarzeń: ktoś w Śląsku ma koronawirusa, dwóch zawodników Zastalu źle się czuje, Zastal ostatnio (27 grudnia) grał ze Śląskiem... Zdecydowanej reakcji PLK jednak nie było.
Dziś cała ekipa z Zielonej Góry przejdzie testy na koronawirusa. Oby tylko nie okazało się, że ktoś ma wynik pozytywny. I oby za kilka dni podobnej sytuacji nie było także w Anwilu.
Zastal Zielona Góra dzielnie walczy, odrabia straty
Przenieśmy się jednak do hali CRS. Jeśli ktoś zawczasu spisał wicemistrzów Polski na pożarcie, to grubo się pomylił. Owszem, goście odskoczyli na 17:7 i 19:9, ale gospodarze szybko wrócili do meczu i po pierwszej kwarcie mieli tylko 4 punkty straty. W drugiej, po trójce Nemanji Nenadicia, prowadziliśmy 27:26, po akcji 3+1 w wykonaniu Andrzeja Mazurczaka - 34:32, a po kolejnej trójce Andy’ego - 38:33.
I można tylko zastanawiać się, co by było, gdyby w tym czasie Dragan Apić nie spudłował obu rzutów wolnych, a później z łatwej pozycji, po przepchnięciu Szymona Szewczyka, trafił za dwa.
W trzeciej ćwiartce miejscowi coraz bardziej opadali z sił, ale trzymali się dzielnie. Od stanu 59:59 stracili jednak 8 punktów z rzędu i kolejne 6 na początku ostatniej kwarty, którą Szewczyk otworzył dwiema trójkami. Wynik 59:73 nie zapowiadał nic dobrego. Ale udało się wyciągnąć na 72:75. I jeszcze na 79:83 na minutę i 11 sekund przed końcem. Niestety, później nie wpadł już żaden z czterech rzutów...
Oliver Vidin: Dramatyczna skuteczność rzutów za dwa
Przemysław Frasunkiewicz, trener Anwilu, wskazał, że kluczem do zwycięstwa było powstrzymanie Nenadicia, który trafił zaledwie 4/16 rzutów z gry, co daje marne 25 proc. skuteczności.
Oliver Vidin, trener Zastalu, też zerknął w statystyki i wytknął dramatyczną celność rzutów za dwa: David Brembly - 0/5, Apić - 3/10, wspomniany Nenadić - 3/10. To oznacza, że trzej kluczowi zawodnicy w ataku trafili jedynie 6 z 25 prób. Przy takiej skuteczności, gdy w rotacji jest tylko siedmiu koszykarzy, trudno myśleć o wygranej.
To prawda, ale wicemistrzom Polski i tak należą się duże brawa za walkę, zaangażowanie i determinację.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?